Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jakub Popławski 15.02.2022

Posiedzenie Rady Gabinetowej ws. sytuacji na Ukrainie. Prezydent: obywatele mogą czuć się bezpiecznie

- Musimy zakładać różne scenariusze - i te różne scenariusze omawialiśmy - tego, co się może dziać na Ukrainie i wokół niej. Ministrowie zdawali relację z tego, jak wygląda stan przygotowań na różne warianty - powiedział prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Gabinetowej.

- Mówiliśmy o tym, jak sytuacja wygląda, bo musimy zakładać różne scenariusze, i te różne scenariusze właśnie omawialiśmy: tego, co się może dziać na Ukrainie, wokół Ukrainy, także na Białorusi rzecz jasna, gdzie obecnie są poważne siły militarne rosyjskie - powiedział prezydent.

- Wśród tych scenariuszy oczywiście był także problem, gdyby doszło do wybuchu konfliktu zbrojnego, wszystkie sytuacje, jakie wtedy mogą nastąpić, przede wszystkim chociażby problem uchodźców, którzy mogliby przybywać na nasze terytorium, szukając tutaj schronienia, pomocy, szukając tutaj bezpiecznej przystani - zaznaczył prezydent. Jak dodał, chodzi o to, żeby zapewnić bezpieczne warunki dla ewentualnych uchodźców oraz dla polskiego społeczeństwa.

- Więc głównym tematem, krótko mówiąc, było to, czy Polska w tej chwili jest zabezpieczona na różne zdarzenia, jakie mogą mieć miejsce. Ministrowie szczegółowo zdawali relację z tego, jak wygląda stan przygotowań na różne warianty, które mogą nastąpić - podkreślił Andrzej Duda

Posłuchaj
00:31 11559729_1.mp3 Prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Gabinetowej (IAR)

Bezpieczeństwo Polaków

- Z przekonaniem chcę powiedzieć, że polscy obywatele mogą czuć się bezpiecznie. W każdym przypadku będzie odpowiednia reakcja - podkreślił prezydent. Jak zapewniał, "Rada Ministrów pracuje, działa, przygotowania są realizowane, odpowiednie środki są zabezpieczone". 

- Chcę wszystkich uspokoić: Polska spokojnie i konsekwentnie przygotowuje się na różnego rodzaju sytuacje, jakie mogą wystąpić - dodał. - Z przekonaniem chcę powiedzieć, że obywatele mogą czuć się bezpiecznie. W każdym przypadku będzie odpowiednia reakcja - podkreślił. 

- Powiedziałem państwu ministrom: potrzebna nam jest jedność, jedność i jeszcze raz jedność i zgodna współpraca wewnętrznie; najlepiej byłoby na całej scenie politycznej w tych najważniejszych sprawach, gdyby ta jedność była - nie tylko w obrębie obozu rządzącego, ale i współpraca pomiędzy nami w realizacji tych ważnych zadań, ale w ogóle, żebyśmy tą jedność mieli i trzeba o nią zabiegać - mówił Andrzej Duda. - Potrzebna nam jest jedność w przestrzeni międzynarodowej, jedność w ramach Unii Europejskiej, jedność w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego i solidarność - dodał.

Briefing prasowy prezydenta:

Deeskalacja konfliktu

- Zapewniam o tym, że pracujemy, działamy. Pan premier, minister spraw zagranicznych, ja osobiście także staram się tutaj odbywać konsultacje wszędzie, gdzie mogę, będę nadal je prowadził - przekazał prezydent. 

Zwrócił uwagę, że jest jeszcze wielu prezydentów, z którymi chce rozmawiać w ciągu najbliższych dni. - Wierzę w to głęboko, że uda nam się zapobiec konfliktowi, że ta sytuacja zostanie rozwiązana na drodze dyplomatycznej, wszyscy w tej chwili do tego dążymy" - zaznaczył Andrzej Duda.

Dyplomatyczna ofensywa

W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda odbył szereg rozmów i spotkań międzynarodowych w sprawie bezpieczeństwa w naszym regionie i groźby dalszej rosyjskiej agresji na Ukrainie.

W piątek polski prezydent wziął udział w konsultacjach z udziałem przywódców USA, Kanady, państw europejskich oraz szefa NATO. - Wszyscy przywódcy mówili jednym głosem, że konieczne jest dokończenie systemu sankcji wobec Rosji, gdyby doszło do ataku na Ukrainę. Trzeba wspierać Ukrainę i nie wolno ustępować przed dyktatem Rosji - podkreślał po spotkaniu Andrzej Duda.

W czwartek w Warszawie prezydent spotkał się z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem. Odbył także telefoniczne rozmowy z prezydentami Ukrainy, Turcji i Włoch.

We wtorek w Berlinie Andrzej Duda spotkał się w formacie Trójkąta Weimarskiego z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Przywódcy we wspólnej deklaracji wezwali Rosję do deeskalacji i przestrzegli Moskwę, że jakakolwiek dalsza agresja militarna na Ukrainie będzie miała potężne konsekwencje i będzie się wiązała z poważnymi kosztami.

7 lutego prezydent odwiedził Brukselę, gdzie o sytuacji bezpieczeństwa w regionie rozmawiał z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem i sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Po rozmowach polski przywódca podkreślał konieczność zachowania jedności Zachodu wobec zagrożeń ze strony Rosji.

W Kwaterze Głównej NATO Andrzej Duda zaapelował o wzmocnienie sił Sojuszu na jego wschodniej flance. W ostatnich dniach decyzję o rozmieszczeniu w Polsce dodatkowych sił podjęły Stany Zjednoczone oraz Wielka Brytania. Chodzi o niemal 5 tys. żołnierzy amerykańskich i 350 żołnierzy brytyjskich.

Źródło: Kancelaria Prezydenta RP

Zobacz także:

jp/as