Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Damian Zakrzewski 19.02.2022

"To okazja do testowania reakcji Zachodu". Stanisław Żaryn o działaniach Rosji

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział, że "kryzys wywołany przez Rosję to okazja do zbierania kolejnych informacji o aktualnym stanie Zachodu, to również okazja dla Kremla do testowania reakcji i spójności reakcji Zachodu".

Amerykański przywódca Joe Biden wyraził w piątek przekonanie, że prezydent Rosji podjął już decyzję o inwazji na Ukrainę. Zapowiedział, że USA mają informacje świadczące o tym, że do ataku dojdzie w ciągu najbliższych kilku dni.

Testowanie Zachodu

Stanisław Żaryn w sobotę we wpisach na Twitterze ocenił, że kryzys na Ukrainie jest okazja dla Kremla do testowania Zachodu. "Stawianie przez Rosję żądań nie do spełnienia oraz presja militarna na Ukrainę to również okazja dla Kremla do testowania reakcji i spójności reakcji Zachodu. Należy zakładać, że Kreml identyfikuje różnice zdań i podejść, mapuje te środowiska, które mimo aktualnej sytuacji próbują realizować politykę korzystną dla Rosji" - napisał Żaryn.

Jak dodał, kryzys wywołany przez Rosję to też okazja do zbierania kolejnych informacji o aktualnym stanie Zachodu. "Wskazanie niespójności, różnice zdań i podejść będą wykorzystywane przez Rosję w przyszłości" - podkreślił.

Manewry Rosji

Od tygodni Rosja koncentruje wojska przy granicach Ukrainy. 10 lutego Rosja i Białoruś rozpoczęły ćwiczenie Sojusznicza Stanowczość, którego pierwszą częścią był strategiczny przerzut rosyjskich sił na Białoruś i ich rozwinięcie. 13 lutego rozpoczęły się manewry na Morzu Czarnym. Oba przedsięwzięcia miały się zakończyć 20 lutego. We wtorek ministerstwo obrony Rosji informowało, że rosyjskie wojska po zakończeniu ćwiczenia rozpoczęły załadunek i powrócą do garnizonów. Rosja zapewniała, że żołnierze biorący udział w ćwiczeniu na Białorusi powrócą do jednostek w Rosji.

Czytaj również:

dz