Pracownia zadała pytanie: "Czy Pana/Pani zdaniem wojska NATO (w tym Polski) powinny pomóc Ukrainie w przypadku inwazji rosyjskiej?".
"Zdecydowanie tak" odpowiedziało 24,2 proc. respondentów, a "raczej tak" - 34,8 proc. Łącznie daje to wynik 59 proc. pytanych, którzy popierają udzielenie Ukrainie pomocy wojskowej.
Przeciwnego zdania było razem nieco ponad 31 proc. Polaków. Odpowiedzi "zdecydowanie nie" udzieliło 15,2 proc. z nich, a "raczej nie" - 15,9 proc. Wiele osób było niezdecydowanych. Odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć" wybrało 9,9 proc. pytanych.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony 18 lutego 2022 roku roku metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI) na reprezentatywnej próbie 1000 osób.
Groźba inwazji na Ukrainę
Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że wszystko, co dzieje się wokół Ukrainy, wskazuje na to, że "Rosja jest o krok od inwazji na ten kraj". W wywiadzie dla CNN amerykański dyplomata wskazał, że jednym z sygnałów jest zapowiedź przedłużenia ćwiczeń wojsk Białorusi i Rosji u granic Ukrainy.
Antony Blinken poinformował, że prezydent Joe Biden jest gotów rozmawiać z Władimirem Putinem w dowolnym formacie, jeśli pomoże to zapobiec wojnie, a Stany Zjednoczone będą nadal starać się przekonać Moskwę do odejścia od zamiaru inwazji na Ukrainę.
- Uważamy, że prezydent Putin podjął już decyzję, ale dopóki nie jeżdżą czołgi i nie latają samoloty, będziemy wykorzystywać każdą okazję i ciągle musimy sprawdzać, czy dyplomatyczne wysiłki są w stanie odwieść prezydenta Putina od kontynuowania ataku - zaznaczył sekretarz stanu USA.
Czytaj także:
dz/wp.pl, IAR