Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sabina Treffler 23.02.2022

Będą polskie sankcje po ataku na Rosji na Ukrainę? Szef BBN tłumaczy

- Mają zatrzymać Rosję, ale także solidarne pokazać, że uczestnictwo w tych sankcjach przez państwa Zachodu buduje określoną postawę członków NATO i UE - powiedział szef BBN Paweł Soloch.

Na antenie Radia Plus szef BBN mówił, że "ciągle liczymy na to, że ten element, jakim są sankcje, odstraszy Rosję od działania". Przypomniał, że sankcje są wprowadzane stopniowo, czyli oznacza to, iż "pierwsze sankcje mogą być jeszcze zwiększone". - Mamy do czynienia z filozofią stopniowania sankcji, jeżeli sytuacja będzie dalej ulegała dalszemu pogorszeniu - zaznaczył.

Soloch podkreślił, że "Polska stoi na stanowisku, że te sankcje powinny być jak najostrzejsze". Jego zdaniem, mają być one podwójnie skuteczne. - Z jednej strony mają zatrzymać Rosję, ale z drugiej strony solidarne pokazać, że uczestnictwo w tych sankcjach przez państwa Zachodu buduje określoną postawę członków NATO czy Unii Europejskiej - wyjaśnił.

Będzie embargo na rosyjski węgiel?

Szef BBN był dopytywany, czy wobec tego rozważane jest embargo na rosyjski węgiel. - Powiedział to wczoraj pan premier Mateusz Morawiecki, co powtórzyła później w swoim wystąpieniu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen - konieczna jest zmiana całej strategii gospodarczej, co oczywiście szybko nie nastąpi - powiedział Soloch. Dodał jednak, "po wczorajszym spotkaniu w BBN padły deklaracje, że rząd będzie podejmował określone decyzje". Szef BBN zwrócił natomiast uwagę, że należy brać pod uwagę "cały szereg czynników". - Mówimy nie tylko o zakupach surowcowych, ale także o tranzycie, który przechodzi na przykład przez Rosję czy Białoruś z Chin albo który idzie z Polski lub przez Polskę w tamtym kierunku - wyjaśnił.

Dopytywany, czy rozważane są polskie sankcje, Soloch podkreślił, że "raczej kierujemy się działaniami solidarnymi". - Chodzi nam o to, aby Unia Europejska wspólnie podejmowała działania i sankcje - wyjaśnił. Zaznaczył jednak, że "jasnym jest, że zastrzegamy sobie w poszczególnych przypadkach nasze własne, narodowe działania w tym względzie". Wskazał, że "należy się przyjrzeć również kwestii zakupu węgla, ale oczywiście w taki sposób, żeby z dnia na dzień nie zablokować funkcjonowania polskiej gospodarki".

Kolejne sankcje na Rosję

Prezydent USA Joe Biden ogłosił we wtorek nałożenie "całkowitych, blokujących" sankcji na dwa rosyjskie banki i obrót rosyjskimi obligacjami. Biały Dom przekazał, że sankcje obejmą trzech członków rosyjskich elit, w tym szefa FSB i jego rodzinę. Joe Biden podkreślił, że jest to pierwsza transza sankcji w odpowiedzi na uznanie przez Moskwę niepodległości samozwańczych, separatystycznych "republik" w ukraińskim Donbasie, choć wyraził przekonanie, że nie będzie to ostatni krok Rosji wobec Ukrainy.

Czytaj także:

Brytyjski premier Boris Johnson wcześniej tego dnia oświadczył, że Wielka Brytania nakłada sankcje na pięć rosyjskich banków i trzech obywateli Rosji. Johnson również zaznaczył, że jest to dopiero początek brytyjskiej odpowiedzi na rosyjską agresję wobec Ukrainy.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz poinformował we wtorek, że w związku z zaostrzającym się konfliktem rosyjsko-ukraińskim rząd Niemiec wstrzymuje do odwołania proces zatwierdzania rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream 2.

Zobacz także: Wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk w "Salonie politycznym Trójki"

st