"To początek wojny przeciw Europie". Zełenski proponuje Putinowi rozmowy

- Europa ma dość siły, by powstrzymać agresję na Ukrainę - oznajmił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, apelując do Zachodu o dalsze sankcje przeciw Rosji, a do zwykłych ludzi o protesty i domaganie się pokoju. Podkreślił, że "to nie jest po prostu wtargnięcie Rosji na Ukrainę, to początek wojny przeciw Europie. Przeciwko jedności Europy. Przeciwko elementarnym prawom człowieka w Europie. Przeciwko wszystkim prawom współistnienia na kontynencie".

Zełenski w przesłaniu do narodu mówił, że negocjacje są potrzebne, by powstrzymać rozlew krwi. Do Władimira Putina zwrócił się po rosyjsku. Zaapelował do niego, by w związku z toczącymi się walkami "zasiąść do rozmów, by powstrzymać śmierć ludzi".

Czytaj także:

• Zełenski podał liczbę ofiar pierwszego dnia rosyjskiej agresji. "Zginęli żołnierze i cywile"
• >>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Apel do Europy

Prezydent Zełenski wezwał też Europę, by szybciej i radykalniej wprowadzała sankcje wobec Rosji za inwazję na Ukrainie. Jak mówił, Europa ma wystarczająco dużo siły, by powstrzymać agresję. Według niego potencjalne sankcje wobec Rosji powinny oznaczać wykluczenie jej z systemu SWIFT, embargo na ropę naftową i zakaz wjazdu jej władz na teren Unii Europejskiej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował również do obywateli europejskich państw, by przyjechali na Ukrainę, aby pomóc w odparciu rosyjskiej agresji. - Gdy bomby spadają na Ukrainę, to się dzieje w Europie, nie tylko na Ukrainie. Kiedy rakiety zabijają naszych ludzi, jest to śmierć wszystkich Europejczyków - oznajmił.

Rozmowy z Moskwą

Wcześniej szef kancelarii ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak deklarował, że Kijów jest gotowy negocjować z Rosją neutralny status Ukrainy, ale zastrzegł, że najpierw przerwane muszą zostać działania wojenne.

Mychajło Podolak, cytowany przez ukraińską agencję Unian, mówił, że w zamian Ukraina będzie się domagała od Rosji gwarancji bezpieczeństwa. Jak dodaje, Kijów zawsze zostawia miejsce na negocjacje, nawet teraz - gdy Moskwa rozpoczęła pełną inwazję. 

- Podstawowy scenariusz operacji specjalnej Rosji jest jasny. Jedynym celem jest wejście do Kijowa i zlikwidowanie władz Ukrainy, osobiście Wołodymyra Zełenskiego - powiedział Podolak.

Czytaj także:

• Soloch: losy Ukrainy rozstrzygną się w ciągu dni, cały świat usłyszał od Zełenskiego, że Ukraińcy zostali sami
• Wojna na Ukrainie. Prof. Grosse: kubeł zimnej wody dla dużej części zachodnich elit

st