Piotr Müller powiedział po naradzie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, że przygotowywana jest pomoc dla osób oczekujących na przekroczenie granicy po ukraińskiej stronie.
- Lada moment ze strony polskiej będzie w zorganizowany sposób przekazywana ta pomoc. Nasze działania wymagają jednak koordynacji ze stroną ukraińską, aby nie było sytuacji, że nagle w sposób niezorganizowany po stronie ukraińskiej pojawia się wiele osób. Należy pamiętać, że może dojść do różnego rodzaju prowokacji ze strony Rosjan i na to też musimy uważać - mówił.
Poprawa procedury weryfikacji
Rzecznik rządu Piotr Mueller dodał, że sytuacja na granicy polsko-ukraińskiej znacznie się poprawiła. Jak mówił, wpływ na to ma poprawa procedury weryfikacji, w tym zaniechanie podwójnego sprawdzania uchodźców na granicy polskiej i ukraińskiej. Wyjaśniał, że jako pierwsze są przepuszczane te osoby, które przede wszystkim potrzebują wsparcia czyli kobiety i dzieci.
Od początku ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę do Polski, według szacunków polskich pograniczników, dotarło ponad 281 tysięcy uchodźców z Ukrainy.
"Zaskoczenie dla Putina"
Rzecznik rządu odniósł się również do tematu ostrych sankcji dla Rosji, w tym odcięcia części rosyjskich banków od systemu SWIFT. Jak zaznaczył, działania te są znaczące. - Dzisiejsza sytuacja z kursem rubla, tą paniką, która została wywołana w całej Rosji jeżeli chodzi o wypłacanie środków z bankomatów, to pokazuje, że sankcje unijne, amerykańskie, brytyjskie, kanadyjskie, całego wolnego świata, przynoszą efekty i myślę, że Władimir Putin takiego czegoś się nie spodziewał - zaznaczył.
Piotr Muller dodał, że mamy jeszcze postulaty dalej idących sankcji, między innymi zamknięcia Nord Stream 1 i nieuruchomienia w przyszłości Nord Stream 2.
Czytaj także:
00:26 11592701_1.mp3 Rzecznik rządu Piotr Muller poinformował, że polska pomoc humanitarna dotrze do ukraińskich uchodźców czekających na przekroczenie granicy z Polską - (IAR)
es