Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Natalia Jasińska 01.03.2022

Szósty dzień inwazji na Ukrainę. Rosyjscy żołnierze okradają sklepy spożywcze

Za pośrednictwem Twittera anglojęzyczna platforma informacyjna Ukraine World przekazała, że "w mediach społecznościowych pojawiają się nagrania, na których widać umundurowanych mężczyzn okradających sklepy". -"Jeden z filmów przedstawia rosyjskich żołnierzy plądrujących sklep spożywczy w obwodzie sumskim na północnym wschodzie kraju" - czytamy. 

Jak podaje amerykański tygodnik "Newsweek", na innym nagraniu widać rosyjskich żołnierzy, którzy włamali się do banku w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy. Według informacji ukraińskiego wojska Rosjanie mieli stamtąd ukraść sejf.

"Rosjanie mogą uciekać się do kradzieży"

Wiceminister obrony Ukrainy Anna Mallar powiedziała w sobotę, że rosyjskie wojska poniosły duże straty i ostrzegła, że w celu uzupełnienia zapasów Rosjanie mogą uciekać się do kradzieży.

- Oczekuje się, że wróg wykorzysta możliwość uzupełnienia zapasów kosztem ludności cywilnej (...), małych i średnich przedsiębiorstw, głównie poprzez grabieże i inne działania przestępcze. Siły zbrojne Ukrainy apelują do obywateli o zjednoczenie się i opór - przekazała Anna Mallar.

Inwazja Rosji na Ukrainę 

Nad ranem  24 lutego na Ukrainę wkroczyła rosyjska armia, która zaatakowała Kijów, Charków i szereg innych oferowaniach miast kraju . Ostrzały dotyczyły nie tylko wschodu Ukrainy, bo ucierpiał także w na Ukrainie Zachodniej Lówów. Rosjanie wkroczyli na Ukrainę z trzech stron - od wschodu, m.in. z separatystycznych tzw. republik ludowych, od południa - z Krymu - oraz od północy - z Białorusi.

Czytaj także:

Ukraina walczy z rosyjską inwazją:

nj