- Apeluję do wszystkich mediów – chersońskich, obwodowych, krajowych, światowych! – napisał Kołychajew, prosząc media, by "wykorzystały siłę czwartej władzy i pomogły uzyskać "zielony korytarz" dla mieszkańców miasta.
- By wywieźć rannych i zabitych, dostarczyć do miasta leki i jedzenie. Bez tego zginiemy – zaapelował.
Przez całą noc z wtorku na środę Chersoń był ostrzeliwany, na ulicach trwały walki, a do miasta w nocy wjechał rosyjski sprzęt – podała BBC Ukraina. Portal przytoczył też wypowiedź mera: "Chersoń to Ukraina".
Strona ukraińska nie potwierdziła dotąd rosyjskich informacji o zajęciu miasta.
Rosyjski szturm na Chersoń rozpoczął się w nocy z poniedziałku na wtorek. We wtorek wieczorem Kołychajew informował, że miasto jest otoczone.
Zobacz także:
Mieszkaniec Chersonia wyszedł z flagą przed rosyjskie czołgi. Wideo z poranka 2 marca.
Czytaj także:
***
***
Polskie Radio udostępniło w swoich kanałach internetowych sygnał publicznego ukraińskiego radia. Dzięki temu przebywający w Polsce obywatele Ukrainy mogą słuchać programu radiowego w swoim języku
agkm