Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken w ramach konsultacji z sojusznikami i partnerami w Europie w związku z atakiem Rosji na Ukrainę odwiedził dzisiaj Litwę. - Rosja próbowała osłabić demokrację Litwy oraz polaryzować społeczeństwo poprzez cyberataki i dezinformację - powiedział.
Podkreślił również, że "Stany Zjednoczone są wierne zapisom art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego" - To dla nas świętość - zaznaczył.
Scenariusze rozmieszczenia sił
Szef amerykańskiej dyplomacji dodał, że NATO rozważa różne scenariusze, jeśli chodzi o rozmieszczenie swoich sił obronnych, łącznie z "bardziej stałym" przeniesieniem sił.
Podczas spotkania z litewskim prezydentem omówiono również potrzebę zwiększenia zdolności obronnych w regionie, w tym obrony przeciwlotniczej. Podkreślone zostało też znaczenie wzmocnienia amerykańskiej obecności w krajach bałtyckich.
Wizyta w Polsce
Wcześniej Antony Blinken odwiedził Polskę. Wśród głównych tematów znalazł się temat sankcji oraz kwestiezwiązane ze wzmocnieniem wschodniej flanki NATO. Po rozmowie premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że NATO, choć nie jest stroną wojny na Ukrainie, dąży do jego zakończenia. - Mamy ponad 10 tysięcy żołnierzy amerykańskich. Zabiegamy o to, żeby było ich tutaj jak najwięcej, zabiegamy także o odpowiedni sprzęt wojskowy, który trafia do nas cały czas po to, żeby bronić naszego nieba - podkreślił.
Premier relacjonował, że amerykański sojusznik rozumie o co toczy się walka na Ukrainie. - Razem zgodziliśmy się, że Ukraińcy na swoich szańcach, fortyfikacjach, barykadach w miastach walczą nie tylko o suwerenną Ukrainę, nie tylko o bezpieczeństwo swojego kraju ale również o bezpieczeństwo całego Paktu Północnoatlantyckiego - ocenił.
Po południu Antony Blinken złoży wizytę na Łotwie.
Czytaj także:
00:34 11608817_1.mp3 Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken z wizytą na Litwie i Łotwie - relacja Kamila Zalewskiego (IAR)
es