Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Filip Ciszewski 09.03.2022

"Rozlew krwi musi się skończyć". Kanclerz Niemiec wezwał Rosję do przerwania wojny na Ukrainie

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wezwał Rosję do przerwania działań wojennych na Ukrainie. Jego zdaniem nadal istnieje szansa na dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu. Po spotkaniu z premierem Kanady Justinem Trudeau Olaf Scholz przyznał, że Niemcy są uzależnione od dostaw rosyjskich surowców.

Szef niemieckiego rządu tłumaczył, że jedna trzecia zużywanej w Niemczech ropy pochodzi z Rosji.

- Wojna na Ukrainie zmusiła nas do przemyślenia sposobów sprowadzania energii. Póki co jesteśmy jednak w nieco innej sytuacji niż Kanada czy USA - zaznaczył Olaf Scholz, odnosząc się do informacji, że Niemcy nie dołączyły do krajów opowiadających się za nałożeniem embarga na rosyjską ropę.

Polityk SPD zapewnił, że w przyszłości powstaną nad Morzem Północnym terminale gazu skroplonego, choć jego zdaniem, zamierzona transformacja energetyczna będzie wymagać więcej czasu, niż się wcześniej spodziewano.

Kanclerz Olaf Scholz i premier Justin Trudeau wezwali Rosję do zawieszenia broni i powrotu do stołu negocjacji.

- Rozlew krwi na Ukrainie musi się skończyć. Świat nie będzie się temu długo przyglądał - ostrzegł kanclerz, dodając, że Niemcy wspierają Ukrainę finansowo, choć na pewno nie wyślą jej broni ofensywnej.

Czytaj także:

Posłuchaj
00:55 scholz osinski.mp3 Olaf Scholz wezwał Rosję do zaprzestania rozlewu krwi na Ukrainie. Korespondencja Wojciecha Osińskiego (IAR)

 

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

fc