Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Majewski 18.03.2022

Mocne stanowisko Arki Gdynia w sprawie pomocy uchodźcom. Wpis klubu robi furorę

Arka Gdynia ogłosiła, że obywatele Ukrainy będą mogli bezpłatnie obejrzeć mecz jej piłkarzy z GKS-em Katowice w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi. Część kibiców w komentarzach skrytykowało taką postawę klubu. Na odpowiedź nie musieli długo czekać. Wpis Arki w mediach społecznościowych bije rekordy popularności. 

>>> Rosyjska inwazja na Ukrainę [RELACJA]

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego. Agresorzy próbują zdobyć stolicę kraju - Kijów. 

Od momentu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, do Polski uciekło już niemal dwa miliony Ukraińców. W pomoc uchodźcom zaangażowało się też polskie środowisko sportowe. Władze Arki Gdynia postanowiły, że obywatele Ukrainy będą mogli wejść bez biletów na sobotni mecz z GKS-em Katowice w 24. kolejce Fortuna 1 Ligi.

Arka wyszła z inicjatywą  

Nie wszyscy kibice Arki byli zachwyceni tym pomysłem. Pojawiły się komentarze krytykujące fakt, że polscy fani będą musieli płacić za bilet, a ukraińscy uchodźcy nie. 

Klub z Gdyni odniósł się w mediach społecznościowych do stanowiska krytyków. Na oficjalnym koncie klubu pojawił się tekst pisany z perspektywy ukraińskiej kobiety, która uciekła z terenu ogarniętego wojną.

"Na Twój dom spadają bomby. Giną Twoi sąsiedzi i przyjaciele. Żegnasz się z mężem. On zostaje, by bronić miasta, w którym żyliście od trzydziestu lat. Pakujesz do samochodu trójkę dzieci i najpotrzebniejsze rzeczy w kilku walizkach. Pies musi zostać, nie zmieści się. Jedziecie przez kilkadziesiąt godzin w strachu i niepewności. Nie wiecie, czy kiedykolwiek wrócicie. Czy dzieci zobaczą jeszcze ojca i psa. Nie wiecie, gdzie będziecie spać jutro. Tysiąc kilometrów dalej zatrzymujecie się w obcym mieście. Trafiacie na salę gimnastyczną. Setki łóżek i osób, trzy łazienki.

Mija dzień za dniem - wszystkie takie same. Strach i niepewność nie ustępują. Chcesz, żeby Twoje dzieci choć na chwilę o tym zapomniały. W sobotę lokalna drużyna gra mecz, a one kochają piłkę nożną. Widzisz, że klub oferuje bezpłatne bilety. Cieszysz się, bo w portfelu masz tylko kilka banknotów. Sprawdzasz szczegóły w poście na klubowym profilu, a potem zerkasz na komentarze pod nim. Może automat coś źle przetłumaczył? Ale chyba nie, bo drugi, trzeci i dziesiąty komentarz są podobne. Czytasz, że jesteś tu na wakacjach all inclusive, że lokalni kibice nie chcą Cię widzieć na swojej trybunie. Kolejnych komentarzy już nie czytasz. Mówisz dzieciom, że jutro wieczorem zostaniecie jednak w hali z setką łóżek i trzema łazienkami. W Waszym hotelu na wczasach all inclusive" - napisano.

Apel do krytyków 

Arka Gdynia zwróciła się też z osobliwym apelem do fanów krytykujących bezpłatne wejściówki dla uchodźców. 

"Polskich kibiców, którzy uważają, że należy się im bezpłatna wejściówka, prosimy o podanie danych w komentarzach pod postem. Przygotowaliśmy dla Was specjalną pulę biletów na jeden z meczów. Wręczymy je Wam w towarzystwie nastoletnich Ukraińców, którzy od kilku dni trenują w naszym klubie i chętnie opowiedzą, jak spędzili ostatnie tygodnie" - napisano. 

Wpis wywołał olbrzymie poruszenie w mediach społecznościowych. Na samym Twitterze zebrał kilkanaście tysięcy polubień. Nie zabrakło także pozytywnych komentarzy. 

W tabeli Fortuna 1 Ligi piłkarze z Gdyni zajmują czwarte miejsce. Arka wywalczyła 38 punktów w 23 meczach i znajduje się w tej chwili w strefie barażowej. Piątkowy wpis sprawił, że trójmiejski zespół zyskał wielu nowych fanów w walce o powrót do PKO BP Ekstraklasy...

Czytaj także:

/empe