Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Natalia Wierzbicka 19.03.2022

Wzmocnienie polskiej armii. Premier: na polu walki decyduje technologia

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że "żeby być skutecznym na polu walki musimy posiadać nowoczesną broń i wzmocnioną armię". - Albo za nasze bezpieczeństwo zapłacimy wyższymi wydatkami albo zapłacimy krwią naszych żołnierzy - zaznaczył podczas wizyty w Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowym Telesystem-Mesko.

Szef rządu złożył wizytę w Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowym Telesystem-Mesko w podwarszawskim Lubiczowie. Spółka produkuje systemy naprowadzania do zestawów przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu Piorun, dostarczonych także Ukrainie.

Cena bezpieczeństwa

Podczas wystąpienia podkreślał, że bezpieczeństwo jest podstawą funkcjonowania każdego społeczeństwa. - I albo tę cenę za bezpieczeństwo zapłacimy na polu walki, krwią naszych żołnierzy, naszych matek, naszych żon, naszych dzieci jak to się dzieje dzisiaj na Ukrainie, albo za to bezpieczeństwo zapłacimy poprzez rozbudowę armii, unowocześnienie armii, poprzez nowoczesną broń na dzisiejszym polu walki - mówił premier.

Podkreślał, że do prowadzenia wojny potrzebne są pieniądze i mając to na uwadze Polska regularnie przekazuje coraz więcej środków na unowocześnienie armii. Zapewnił, że będzie to kontynuowane w najbliższych latach w wymiarze do tej pory niespotykanym.

Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę, że na forum Rady Europejskiej zaproponował, by wydatki na obronność zostały "wyjęte poza nawias wszystkich regulacji europejskich dotyczących długu, deficytu, stabilizacyjnych reguł wydatkowych". - Albo bezpieczeństwo jest, albo wszyscy podlegamy szantażowi, tak jak dzisiaj szantażowi ze strony Rosji - powiedział.

"Musimy posiadać nowoczesną broń"

Zwracał też uwagę na przyjętą niedawno ustawę o obronie ojczyzny. - Żeby być skutecznym na polu walki musimy posiadać nowoczesną broń, wzmocnioną armię, ten pierwszy krok został poczyniony po przyjęciu ustawy o obronie ojczyzny. I albo za nasze bezpieczeństwo zapłacimy wyższymi wydatkami, albo zapłacimy krwią naszych żołnierzy. Wybierzmy tą pierwszą drogę, która pozwala się skutecznie bronić - mówił premier.

- To co chcemy wykorzystać to wielki potencjał polskich inżynierów, potencjał badawczy jak ten (...) to tutaj powstaje supernowoczesna broń, powstają pociski Piorun, które są w stanie strącać obiekty latające i udowodniły to na polu walki - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

"Na polu walki decyduje technologia"

Szef rządu podkreślił, że "to jest polska myśl technologiczna, polskie patenty, znakomicie przygotowana broń do współczesnego pola walki, bo wiemy doskonale, że na współczesnym polu walki decyduje coraz bardziej technologia". Wskazał, że ta technologia jest rozwijana także we współpracy z partnerami z NATO.

- Walka się toczy z Rosją, z armią rosyjską. I tę walkę toczą Ukraińcy. My im pomagamy poprzez broń defensywną i różnego rodzaju działania dyplomatyczne, ale oni dzisiaj tę walkę toczą - podkreślił Mateusz Morawiecki.

Jak zaznaczył, "my chcemy jak najlepiej przygotować się na ewentualne przyszłe złe scenariusze". - Nasze wewnętrzne technologie, przeznaczanie więcej środków mają właśnie temu służyć - wyjaśnił premier. Zapewnił też, że "będziemy jak najlepiej, dobrze przygotowani na zawirowania geopolityczne, które są przed nami".

Czytaj również:

Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału ukraińskiego radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

nt