PAP
Michał Szewczuk
22.03.2022
Rosja użyła broni hipersonicznej na Ukrainie. Brytyjski resort obrony: chcą odwrócić uwagę
"Rosyjskie twierdzenia o użyciu rozwijanego systemu Kindżał mają najprawdopodobniej na celu odwrócenie uwagi od braku postępów w rosyjskiej kampanii lądowej. Jest bardzo mało prawdopodobne, by użycie pocisków Kindżał wpłynęło w istotny sposób na wynik rosyjskiej kampanii na Ukrainie" - oceniło brytyjskie ministerstwo obrony.
"Rosja twierdzi, że wystrzeliła pewną liczbę pocisków »hipersonicznych« przeciwko celom na zachodniej Ukrainie. Jeśli to prawda, był to prawdopodobnie Kindżał - system rakietowy wystrzeliwany z powietrza, oparty na pocisku balistycznym Iskander, który był już intensywnie wykorzystywany przez siły rosyjskie w ataku na Ukrainę" - przekazało ministerstwo.
"Rosyjskie twierdzenia o użyciu rozwijanego systemu Kindżał mają najprawdopodobniej na celu odwrócenie uwagi od braku postępów w rosyjskiej kampanii lądowej. Jest bardzo mało prawdopodobne, by użycie pocisków Kindżał wpłynęło w istotny sposób na wynik rosyjskiej kampanii na Ukrainie" - podkreślono w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Wystrzelone Kindżały
Informacje o użyciu pocisków hipersonicznych przekazała agencja AFP powołująca się na rosyjskie ministerstwo obrony. Do ataku użyto wystrzelonych z okrętów na Morzu Kaspijskim pocisków manewrujących Kalibr oraz rakiet hipersonicznych Kindżał, które zaatakowały cel zlokalizowany w obwodzie mikołajowskim z samolotów operujących w przestrzeni powietrznej Krymu - doprecyzowała AFP.
Wcześniej amerykańska stacja CNN poinformowała, że Rosja użyła na Ukrainie pocisków Kindżał i było to pierwsze na świecie użycie broni hipersonicznej w bojach.
Czytaj także:
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
ms