Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Natalia Godek 26.03.2022

Andrzej Duda o relacjach polsko-amerykańskich: chcę uspokoić moich rodaków, nasz sojusz jest silny

- Chcę uspokoić moich rodaków, że sojusz z Ameryką jest silny. (..) Polska wzmacnia i dalej chce wzmacniać więzi współpracy i przyjaźni polsko-amerykańskiej, uważając je za ważną, może fundamentalną gwarancję swojego bezpieczeństwa, a również i rozwoju gospodarczego - powiedział po spotkaniu z Joe Bidenem prezydent Andrzej Duda.

Joe Biden po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim udał się na Stadion Narodowy, gdzie odwiedza punkt nadawania numerów PESEL uchodźcom z Ukrainy. Amerykańskiemu przywódcy towarzyszą tam premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Prezydent Andrzej Duda wyraził zadowolenie z tego, że "panowie są tam wszyscy razem". - Mam nadzieję, że dla wszystkich jest to widoczny znak tego, że polskie władze różnych szczebli i różnych systemów - samorządowe i centralne - współdziałają ze sobą w zakresie pomocy uchodźcom i mam nadzieję, że to jest taka sytuacja, która pokazuje pewną modelowość działania. Każdy robi to, co do niego należy i to, co jest w stanie - podkreślił prezydent.

Andrzej Duda podziękował także wszystkim osobom, które udzielają pomocy uciekającym przed wojną Ukraińcom. - Jeszcze raz ogromnie dziękuję wszystkim tym, którzy są w to zaangażowani - poczynając od wolontariuszy, funkcjonariuszy różnych służb i przechodząc do przedstawicieli władz samorządowych na rożnym szczeblu - wskazał.

Dziękował również żołnierzom, harcerzom, strażakom i wszystkim funkcjonariuszom oraz wszystkim Polakom przyjmującym uchodźców w swych domach, ośrodkach, "często poświęcając własne, prywatne środki, by pomóc tym ludziom". Jak dodał, "jest to doceniane nie tylko tu, przez naszych sąsiadów z Ukrainy, ale także przez społeczność międzynarodową". - To pokaz wielkiej solidarności - podkreślił.

Czytaj także:

Spotkanie prezydentów Polski i USA

Wcześniej Andrzej Duda rozmawiał z przebywającym z dwudniową wizytą w Polsce prezydentem USA Joe Bidenem. Jak poinformowało na Twitterze prezydenckie Biuro Polityki Międzynarodowej, prezydenci Polski i USA rozmawiali przez godzinę. - Spotkanie bilateralne z Joe Bidenem przedłużyło się. Rozmawialiśmy o sytuacji bezpieczeństwa Polski i Europy, o wspieraniu Ukrainy, współpracy militarnej pomiędzy Polską a USA - wyjaśnił polski przywódca.

Jak dodał, poprosił prezydenta USA "o przyspieszenie realizacji zamówień na sprzęt, aby wzmocnić nasze bezpieczeństwo".  - Zwróciłem się do pana prezydenta także o przyspieszenie - w miarę możliwości - tych programów zakupowych, które już w tej chwili są realizowane - oświadczył prezydent.

Przypomniał jednocześnie, że na podstawie już zawartych kontraktów jeszcze w tym roku Polska ma otrzymać pierwsze zestawy rakiet Patriot, a także zestawy artylerii rakietowej HIMARS, myśliwce F-35. - Teraz ostatni zakup realizowany w USA, to 250 czołgów Abrams, też nowej generacji, więc to są bardzo rozległe zakupy - mówił.

Posłuchaj
00:25 11651350_1.mp3 Prezydent Andrzej Duda po spotkaniu delegacji Polski i USA: rozmowy skupiły się na kwestiach bezpieczeństwa (IAR) 

Znaczenie art. 5 traktatu NATO

- Dzisiaj (sobota - red.), co bardzo ważne dla mnie, pan prezydent Joe Biden po raz kolejny zdecydowanie podkreślił, że niezależnie od wszystkich okoliczności, artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, mówiący o kolektywnej obronie, w przypadku ataku na jakiekolwiek państwo członkowskie, stuprocentowo wiąże i absolutnie zapewnia każdemu państwu członkowskiemu bezpieczeństwo, że to gwarantują Stany Zjednoczone i wszyscy inni członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Myślę, że dla nas - Polaków, w tej sytuacji, którą mamy dzisiaj, w naszej części Europy, w dobie rosyjskiej agresji na Ukrainę, to jest element bardzo ważny - podkreślił prezydent.

Równie ważna - jak dodał - jest sama dwudniowa wizyta Joe Bidena w Polsce. - Wszystkie elementy tej wizyty, mające bardzo symboliczny wymiar - wczoraj (piątek - red.) taki komponent, powiedziałbym, wojskowo-humanitarny, dzisiaj (sobota - red.) polityczny, no i oczywiście wystąpienie pana prezydenta (na dziedzińcu Zamku Królewskiego - red.), na które wszyscy czekamy jako ważne przesłanie, nie tylko dla nas, jako Polaków, jako jednego z narodów Europy Środkowo-Wschodniej (...). Myślę, że to jest wystąpienie po prostu do świata - zaznaczył Andrzej Duda.

W piątek prezydent Joe Biden spotkał się w Rzeszowie z amerykańskimi żołnierzami stacjonującymi w Polsce, a następnie wspólnie z Andrzejem Dudą - z organizacjami zajmującymi się pomocą uchodźcom z Ukrainy.

Relacje polsko-amerykańskie

Andrzej Duda wskazał także, że relacje polsko-amerykańskie są rozwijane. - Chcę uspokoić moich rodaków, że sojusz z Ameryką jest silny, czynimy też zresztą wszystko, by budować to amerykańskie przewodnictwo, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w tej relacji euroatlantyckiej. Uważamy, że ona jest fundamentem - oświadczył.

Jak dodał, Polska "wzmacnia i dalej chce wzmacniać więzi współpracy i przyjaźni polsko-amerykańskiej, uważając je za ważną, może fundamentalną gwarancję swojego bezpieczeństwa, a również i rozwoju gospodarczego".

Andrzej Duda zrelacjonował, że amerykański prezydent podkreślił w rozmowie z nim, iż jego kraj strzeże de facto bezpieczeństwa światowego i jego oczy są z jednej strony zwrócone na Europę, a z drugiej - na obszar Azji i wydarzenia w Ameryce Południowej.

- Chcę wyrazić satysfakcję z tego, że choć (USA - red.) jest globalnym mocarstwem, to pamięta o Polsce, o naszej sytuacji w Europie Środkowej. I dzisiaj (sobota - red.) widocznym tego znakiem jest obecność w Polsce prezydenta Stanów Zjednoczonych wraz z delegacją, po drugie (jest nim też - red.) obecność tutaj już ponad 10 tys. żołnierzy amerykańskich, którzy dodatkowo wzmacniają nasze bezpieczeństwo - powiedział Andrzej Duda.

Czytaj także:

Rozwój polskiej energetyki

Prezydent Polski dodał, że w trakcie rozmowy z Joe Bidenem zostały poruszone także między innymi kwestie rozwoju polskiej energetyki. - To jest ważna, nowa formuła współpracy pomiędzy nami, a Stanami Zjednoczonymi. Stany Zjednoczone już dzisiaj są coraz bardziej zaangażowane energetycznie w Europie. Wiemy, że będą dostarczały więcej chociażby gazu skroplonego LNG do Europy, niż to miało miejsce dotychczas - wskazał.

- Chcielibyśmy, aby w ramach polityki proklimatycznej, ochrony klimatu, przekształcania naszego sektora energetycznego, odchodzenia od energii pochodzącej z węgla, żebyśmy przechodzili na jedyną energetykę, jaką możemy de facto wykorzystać, biorąc pod uwagę nasze warunki klimatyczne i geograficzne, czyli energetykę nuklearną - podkreślił prezydent.

Jest ona - jak dodał - "całkowicie neutralna dla klimatu" i "w związku z powyższym bez wątpienia dla Polski i polskiego miksu energetycznego na najbliższe dziesięciolecia, a może i stulecia jest najbardziej realnym rozwiązaniem, które wspólnie między innymi ze Stanami Zjednoczonymi chcemy realizować".

Posłuchaj
00:27 11651380_1.mp3 Andrzej Duda o zapewnieniach Joe Bidena dotyczących artykułu 5. NATO (IAR)  

ng/PAP/IAR