Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Majewski 28.03.2022

El. MŚ 2022: Roberto Mancini utrzyma posadę? Włoski krajobraz po klęsce

Według informacji "La Gazzetty dello Sport", selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Włoch Roberto Mancini pozostanie na stanowisku, mimo, że "Azzurri" sensacyjnie przegrali z Macedonią Północną 0:1 i stracili szanse awansu na mistrzostwa świata. Drużynę czekać będzie jednak rewolucja. 
  • Włosi nie zagrali także na mistrzostwach świata w 2018 roku
  • Roberto Mancini objął reprezentację Italii przed czterema laty i odniósł z nią duże sukcesy, na czele z mistrzostwem Europy 
  • Sensacyjne odpadnięcie w barażach z Macedonią Północną sprawiło jednak, że pozycja 57-letniego szkoleniowca osłabła 

Czwartkowa porażka z Macedonią Północną 0:1 kosztowała Italię utratę szans awansu na mistrzostwa świata, które w listopadzie i grudniu zostaną rozegrane w Katarze. 

"Azzurri" na boisku w Palermo mieli ogromną przewagę, jednak brakowało im skuteczności. Goście wykorzystali natomiast jedną z nielicznych okazji i w końcówce spotkania zdobyli upragnioną bramkę za sprawą Aleksandara Trajkovskiego. 

Mundial bez mistrzów Europy 

Porażka oznacza prawdziwą katastrofę dla mistrzów Europy. Włosi po raz drugi z rzędu, a dopiero czwarty w historii, nie zagrają w turnieju finałowym mistrzostw świata. Ich odpadnięcie jest o tyle sensacyjne, że na ubiegłorocznym Euro zaprezentowali się ze świetnej strony i zasłużenie sięgnęli po tytuł. 

Brak awansu na mundial postawił jednak pod znakiem zapytania przyszłość selekcjonera. Roberto Mancini objął kadrę Italii w 2018 roku i przywrócił ją do europejskiej czołówki, czego najlepszym dowodem był triumf na mistrzostwach Starego Kontynentu

Podopieczni Manciniego zanotowali też serię 37 meczów bez porażki, co było historycznym rekordem reprezentacji Włoch. W fazie grupowej eliminacji do katarskiego mundialu "Azzurri" wygrali cztery mecze, a kolejne cztery zremisowali. W tabeli ustąpili o dwa punkty Szwajcarii i o awans musieli walczyć w barażach, które zakończyły się klęską. 

W ostatnich dniach spekulowano, że 57-letni Mancini pożegna się ze stanowiskiem selekcjonera. Potencjalnymi następcami byłego znakomitego piłkarza miały być inne legendy włoskiej piłki: Fabio Cannavaro lub Andrea Pirlo. Jako kandydat na selekcjonera wymieniany był też trener Szachtara Donieck Roberto De Zerbi. 

Mancini zostaje, Immobile odchodzi?

"La Gazzetta dello Sport" poinformowała jednak w poniedziałek, że władze włoskiej federacji ani myślą dokonywać zmiany trenera kadry.

Roberto Mancini trafił zresztą na okładkę mediolańskiego dziennika. Według gazety, były trener m.in. Interu Mediolan i Manchesteru City dostał jednak do wykonania zadanie. Ma przeprowadzić rewolucję w składzie kadry i sprawić, by "Squadra Azzurra" grała bardziej ofensywnie. 

Włoskie media informowały już o planach zakończenia reprezentacyjnych karier przez niektóre gwiazdy. Według "La Gazzetta dello Sport" z takim zamiarem noszą się Ciro Immobile, Lorenzo Insigne i Jorginho. 

Najbardziej rozczarowany ma być Immobile. Według "La Repubbliki", napastnik Lazio Rzym ma dość "bycia kozłem ofiarnym", obwinianym za każdy słabszy występ drużyny narodowej. 

Cała trójka nie weźmie udziału we wtorkowym meczu towarzyskim, w którym Italia zagra na wyjeździe z Turcją. 

/empe