Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Elżbieta Świątek 28.03.2022

"Otworzyliśmy granice i nasze serca". Marlena Maląg o systemowej pomocy obywatelom Ukrainy

- Zgodnie z danymi przekazanymi przez pracodawców, 17 tys. Ukrainek podjęło już pracę w Polsce - powiedziała w punkcie recepcyjnym w Nadarzynie minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Z kolei transfer środków Europejskiego Funduszu Społecznego Plus do Funduszu Spójności oraz pomoc udzielana przez Polskę obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną, zdominowały spotkanie ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Pudy z komisarzem Nicolasem Schmitem.

O wsparciu w ramach solidarnych działań Unii Europejskiej rozmawiali dzisiaj przedstawiciele polskiego rządu z unijnym komisarzem do spraw miejsc pracy i polityki regionalnej - Nicolasem Schmittem.

Minister Marlena Maląg podkreśliła w trakcie briefingu prasowego, że "polska otworzyła szeroko swoje granice, mieszkańcy otworzyli serca, a rząd przygotował skoordynowane działania i środki" na pomoc obywatelom Ukrainy.

Szefowa MRiPS przypomniała, że polski parlament przyjął ustawę, która legalizuje pobyt mieszkańców Ukrainy w Polsce na 18 miesięcy wraz z dostępem do rynku pracy. - Obywatelki Ukrainy już podejmują pracę, około 17 tys., na piątek, zostało zgłoszonych przez pracodawców, że podjęło pracę. Również korzystają z aktywnych form nauki języka polskiego, aby dobrze się czuć na polskim rynku pracy i aby to zatrudnienie podjąć - podkreśliła minister. Zaznaczyła również, że Polska jest potężnym hubem pomocy humanitarnej.

Jak przyznała, przed naszym krajem nadal stoi wyzwanie szukania zabezpieczenia dla osób szukających tutaj schronienia. Jest to jednak - jak zaznaczyła - kwestia solidarności państw Europy Zachodniej.

"Europa stoi po stronie Polski"

- Solidarność nie powinna być tylko słowem. Solidarność powinna mieć konkretny wymiar i opierać się na zaangażowaniu całej Europy, by wspierać, wspierać również finansowo – podkreślił unijny komisarz ds. społecznych Nicolas Schmit, który również brał udział w spotkaniu w punkcie recepcyjnym w Nadarzynie.

Komisarz powiedział, że w obliczu tak dużego wyzwania Polska nie zostanie pozostawiona sama sobie. -  W najbliższych tygodniach będziemy wspólnie rozmawiać, jak zorganizować to wsparcie, jak je wzmacniać, bo na pewno nie nastąpił - i być może nie szybko nastąpi - koniec tych przerażających wydarzeń, które rozgrywają się w Ukrainie - ocenił i oświadczył, że "Europa stoi po stronie Polski".

"Solidarność ma konkretny wymiar"

Dzisiaj musimy pokazać jako Unia Europejska, całkowite wsparcie i solidarność z Polską i Polakami. Solidarność powinna być tylko pustym słowem, powinna mieć konkretny wymiar i powinna opierać się na zaangażowaniu całej Europy na rzecz wsparcia, w tym również wsparcia finansowego - zapewnił.

Nicolas Schmit podkreślił, że jest pod ogromnym wrażeniem pomocy, jakiej Polska udziela swojemu uciemiężonemu rosyjską agresją sąsiadowi, ale też "zasmucony tym, co dzieje się dziś na kontynencie europejskim".

Centrum Pomocy Humanitarnej w Nadarzynie jest największym tego typu miejscem w Polsce. Obecnie przebywa tu ponad 5 tysięcy uchodźców, ale Centrum może przyjąć nawet 20 tysięcy osób, którym gwarantuje nocleg, wyżywienie, a także opiekę medyczną.

Posłuchaj
00:19 11654408_2.mp3 W spotkaniu w Centrum Pomocy Humanitarnej w podwarszawskim Nadarzynie uczestniczyli minister rodziny i polityki społecznej - Marlena Maląg, minister funduszy i polityki regionalnej - Grzegorz Puda oraz wojewoda mazowiecki - Konstanty Radziwiłł - (IAR)

Transfer z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus do Funduszu Spójności wyniesie 2 mld euro

W poniedziałek Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej poinformowało, że spotkanie Grzegorza Pudy z komisarzem Nicolasem Schmitem zdominowały kwestie postulatów dotyczących transferu środków Europejskiego Funduszu Społecznego Plus (EFS+) do Funduszu Spójności, negocjacje kształtu nowego programu wdrażającego EFS+ w ramach Umowy Partnerstwa oraz pomoc udzielana przez Polskę obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną i zakres wsparcia, którego może udzielić Unia Europejska. 

Minister Puda odniósł się do rozmów w zeszłym tygodniu w Brukseli, podczas których udało się uzgodnić wielkość transferu z EFS+ do Funduszu Spójności.

- Dzięki skutecznym negocjacjom transfer ostatecznie wyniesie 2 mld euro, czyli 13,41 proc. wyjściowej alokacji EFS+. Zwolnione w ten sposób środki w wysokości ponad 982 mln euro zostaną włączone do Programów Regionalnych, w zdecydowanej części dla regionów słabiej rozwiniętych – przypomniał Grzegorz Puda.

Minister wyraził przekonanie, że ten zaproponowany Komisji Europejskiej rozsądny kompromis przyniesie rozwiązanie w postaci oczekiwanej przez Polskę większej elastyczności oraz otwartości na postulaty dotyczące m.in. utrzymania proponowanej przez Polskę alokacji z EFS + na wsparcie szkolnictwa wyższego (747 mln euro), złagodzenie przez DG EMPL zasad wsparcia EFS+ dla systemu opieki zdrowotnej oraz reformy psychiatrii dziecięcej w Polsce.

Szef Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej zaznaczył, że kontynuowane są także negocjacje kształtu EFS+ dla Polski w nowej perspektywie finansowej 2021-2027. Wyraził przekonanie, że prowadzony dialog pozwoli na wypracowanie satysfakcjonujących rozwiązań. Zaznaczono, że rozbieżności dotyczą m.in. dodatkowych wymogów koncentracji tematycznej w odniesieniu do kształcenia osób dorosłych oraz finansowania z EFS+ tworzenia nowych miejsc pracy w przedsiębiorstwach społecznych.

Zdaniem ministra w obliczu znaczących wyzwań migracyjnych związanych z kryzysem na Ukrainie oraz integracją uchodźców kluczowe jest szybkie uruchomienie środków EFS.

Poparcie dla działań polskich władz w kontekście kryzysu uchodźczego na Ukrainie

Jednym z ważniejszych tematów spotkania był kryzys migracyjny i wpływ najazdu Rosji na Ukrainę na zapisy Umowy Partnerstwa. Szef MFiPR zwrócił uwagę na potrzebę budowy na poziomie UE mocnego konsensu politycznego na rzecz wsparcia państw członkowskich, przyjmujących uchodźców z Ukrainy.
- Doceniam wyrażone przez komisarza Schmita poparcie dla działań polskich władz w kontekście kryzysu uchodźczego na Ukrainie – powiedział podczas spotkania minister Grzegorz Puda.

- Ważne jest dla nas wsparcie finansowe ze środków obecnej i przyszłej perspektywy finansowej UE. Oczekujemy i opowiadamy się za podjęciem przez Komisję Europejską działań, które umożliwią mobilizację wszystkich dostępnych rezerw finansowych w ramach budżetu UE na przeciwdziałanie skutkom obecnego kryzysu humanitarnego oraz skuteczną pomoc dla uchodźców z Ukrainy - dodał minister.

Podkreślił również, że zasadne jest także poszukiwanie dodatkowych niewykorzystanych rezerw w ramach m.in. programów Sąsiedztwa, Rozwoju oraz Współpracy Międzynarodowej (NDICI). Szef resortu po raz kolejny przypomniał, że Polska nie posiada już funduszy w istotnej wysokości, które mogłyby zostać przeznaczone na pomoc dla uchodźców. Zaznaczył, że dlatego konieczne jest niezwłoczne zapewnienie możliwości elastycznej realokacji środków w ramach funduszy polityki spójności na poziomie 10 proc. pomiędzy osiami priorytetowymi. Pozwoli przekierować finansowanie na potrzeby uchodźców oraz niwelowanie negatywnych skutków społeczno-gospodarczych kryzysu na Ukrainie.

- Liczymy także na szybkie przyjęcie przez Komisję Krajowego Planu Odbudowy (KPO) oraz programów operacyjnych w nowej perspektywie finansowej 2021-2027. Komplementarna implementacja tych instrumentów - ponad 110 mld euro - pomoże nam w znacznym stopniu ograniczyć negatywne skutki społeczno-gospodarcze kryzysu wywołanego wojną na Ukrainie – stwierdził minister Grzegorz Puda.

 Czytaj także:

es