Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Filip Ciszewski 04.04.2022

Egzekucje cywilów i gwałty. Świat potępia rosyjskie zbrodnie pod Kijowem

Kolejne kraje potępiają zbrodnie wojenne w Buczy. Po tym jak z podkijowskiego miasta wycofały się rosyjskie wojska, znaleziono tam kilkadziesiąt ciał cywilów. Rosyjscy żołnierze prawdopodobnie dokonali tam egzekucji na Ukraińcach, dokumentowane są też gwałty na kobietach.

Ukraińscy żołnierze znaleźli w Buczy co najmniej 20 ciał ukraińskich cywilów, leżących na głównej drodze w mieście. Niektóre ciała miały związane z tyłu ręce i ślady ran postrzałowych. Według ukraińskiej prokuratury, w sumie w Buczy, Hostomelu i Irpieniu znaleziono co najmniej 410 ciał.

"Winni muszą zostać osądzeni"

Domniemane rosyjskie egzekucje uznane zostały na Zachodzie za zbrodnie wojenne.

- Mordowanie cywilów jest zbrodnią wojenną. Musimy w pełni wyjaśnić te zbrodnie. Wzywam Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża i inne organizacje do udzielenia nam dostępu na miejscu. Winni muszą zostać osądzeni - mówił niemiecki kanclerz Olaf Scholz.

Wielka Brytania mówi o "podłych atakach", a francuski prezydent Emmanuel Macron podkreśla, że widok ciał jest "nie do zniesienia". Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken określa to jako "uderzenie w brzuch".

W reakcji na doniesienia z Buczy Niemcy chcą, aby Unia Europejska nałożyła nowe sankcje na Rosję.

Raport HRW

Human Rights Watch z kolei w opublikowanym właśnie raporcie pisze o rosyjskiej egzekucji jednego Ukraińca w Buczy 4 marca oraz o egzekucji sześciu cywilów w rejonie Czernihowa 27 lutego.

Według organizacji rosyjscy żołnierze w rejonach Kijowa, Charkowa i Czernihowa nie tylko zabijali mężczyzn, ale także gwałcili miejscowe kobiety.

Czytaj także:

Posłuchaj
00:59 potepia.mp3 Świat potępia rosyjskie zbrodnie w Buczy. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

fc