Polskie piłkarki, w przeciwieństwie do pierwszego meczu w Erywaniu (jedyną bramkę zdobyła wówczas Weronika Zawistowska), zdeklasowały w Gdyni ostatnią w tabeli grupy F Armenię. Drużyna z Kaukazu przegrała komplet sześciu spotkań, przed czwartkową konfrontacją nie zdobyła bramki, straciła aż 46 i nad Bałtykiem nie zdołała przerwać fatalnej passy.
W ulewnym deszczu i na grząskiej murawie podopieczne trenerki Niny Patalon wysoko triumfowały 12:0, a autorką sześciu goli była Karczewska. Biało-czerwone mogły niemalże rywalizować w „10”, bowiem bramkarka Kinga Szemik była praktycznie bezrobotna.
Worek z bramkami rozwiązał się już w 4. minucie - po dośrodkowaniu Dominiki Grabowskiej Karczewska z bliska umieściła piłkę w siatce. Gospodynie powinny w tym momencie prowadzić 3:0, ale wcześniej dwoma świetnymi interwencjami popisała się bramkarka rywalek Anastasia Klimova.
Na kolejne trafienia kibice nie musieli jednak zbyt długo czekać. W 17. minucie po znakomitym zagraniu Grabowskiej wynik podwyższyła Zawistowska, a 24. i 27. minucie, po akcjach tej ostatniej, kolejne gole dołożyła Karczewska.
W 37. minucie z powodu kontuzji boisko musiała opuścić Klimova, która była do tej pory najlepszą zawodniczką Armenii i uchroniła swój zespół od wyższej porażki. Zastępująca ją Mariam Colakjan skapitulowała osiem razy, z czego dwa tuż przed przerwą.
W drugiej połowie Polki również zdobyły sześć bramek, a pierwszą już 34 sekundy po wznowieniu gry – golkiperkę przyjezdnych pokonała Karczewska.
W 75. minucie, przy stanie 12:0, na murawie pojawiły się Ewa Pajor, która wróciła do reprezentacji po ponad półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana oraz debiutantka Weronika Kaczor.
W pozostałych czwartkowych meczach grupy F Norwegia pokonała u siebie Kosowo 5:1 (3:0), a Belgia zwyciężyła na wyjeździe Albanię 5:0 (3:0).
00:26 11676222_2.mp3 Takie mecze nie zdarzają się zbyt często - podkreśla selekcjoner Nina Patalon (IAR)
W kolejnym eliminacyjnym spotkaniu Polki zmierzą się we wtorek o godz. 19 w Oslo z liderującą Norwegią. We wcześniejszych potyczkach biało-czerwone zremisowały z najbliższym rywalem (0:0) i Belgią (1:1), pokonały Armenię (1:0), Albanię (2:0) i Kosowo (2:1) oraz uległy na wyjeździe Belgii 0:4.
MŚ 2023 zostaną rozegrane w Australii i Nowej Zelandii. W finałach, po raz pierwszy w historii, wystąpią 32 drużyny, w tym dwaj gospodarze bez konieczności gry w kwalifikacjach.
00:14 11676222_1.mp3 W pierwszym bezpośrednim meczu Polki wygrały na wyjeździe z Armenią 1:0. Skąd taka różnica w obu wynikach? Odpowiada Adriana Achcińska (IAR)
Do rywalizacji w strefie UEFA zgłosiło się 51 reprezentacji, które zostały podzielone na dziewięć grup, sześcio- i pięciozespołowych. Ich zwycięzcy awansują bezpośrednio do głównego turnieju, a ekipy z drugich miejsc zagrają w barażach. Przepustkę zapewnią sobie dwie najlepsze, a trzecia będzie miała jeszcze szansę w interkontynentalnym turnieju barażowym z udziałem 10 drużyn.
Polska – Armenia 12:0 (6:0)
Bramki: 1:0 Nikola Karczewska (4), 2:0 Weronika Zawistowska (17), 3:0 Nikola Karczewska (24), 4:0 Nikola Karczewska (27), 5:0 Dominika Grabowska (44), 6:0 Adriana Achcińska (45+2-głową), 7:0 Nikola Karczewska (46), 8:0 Nikola Karczewska (50), 9:0 Weronika Zawistowska (57), 10:0 Zofia Buszewska (65), 11:0 Anna Zapała (67), 12:0 Nikola Karczewska (73).
Żółta kartka – Armenia: Ani Karapetjan.
Sędzia: Desiree Grundbacher (Szwajcaria).
Polska: Kinga Szemik – Anna Zapała, Małgorzata Mesjasz, Paulina Dudek, Zofia Buszewska - Gabriela Grzywińska (68. Klaudia Lefeld), Adriana Achcińska (90+2. Kinga Kozak), Nikol Kaletka (75. Weronika Kaczor) - Weronika Zawistowska (68. Klaudia Maciążka), Nikola Karczewska (75. Ewa Pajor), Dominika Grabowska.
Armenia: Anastasia Klimova (37. Mariam Colakjan) - Nora Jegjan, Sydney Reneee Vermillion, Ani Karapetjan (70. Oksanna Pizlova), Luiza Gazarjan - Ani Gukasjan, Maral Artin, Maria Sachinowa (70. Armine Chaczatrian), Nancy Avesjan (60. Veronika Asatrjan) – Claudia Luise Cholokian, Anna Dallakjan.