Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Majewski 17.04.2022

La Liga: Sevilla - Real Madryt. Kapitalny pościg dał wygraną "Królewskim"

Sevilla FC przegrała na własnym boisku ze zmierzającym po mistrzostwo Hiszpanii Realem Madryt 2:3 w niedzielnym meczu 32. kolejki La Ligi. Madrytczycy przegrywali już dwoma bramkami, ale w drugiej połowie z nawiązką odrobili stratę. 
  • Po 25 minutach gospodarze prowadzili 2:0 i wydawało się, że kontrolują sytuację na murawie
  • Podopieczni Carlo Ancelottiego udowodnili jednak, że w obecnym sezonie La Ligi są najlepszą drużyną 

Trener Realu Carlo Ancelotti z różnych względów nie mógł skorzystać z usług aż siedmiu piłkarzy. Mimo to, "Królewscy" od początku próbowali przejąć inicjatywę. W szóstej minucie niecelnie uderzył Eduardo Camavinga. Minutę później, po stracie Julesa Kounde, okazję miał Karim Benzema. Francuz został jednak zablokowany przez Diego Carlosa.

Sevilla wyprowadziła dwa ciosy 

Gospodarze odpowiedzieli w dziewiątej minucie. Zza pola karnego kopnął Anthony Martial, lecz piłkarzowi wypożyczonemu z Manchesteru United zabrakło nieco precyzji. Z czasem Sevilla FC przejęła inicjatywę w starciu z "Królewskimi".

W 21. minucie "Los Nervionenses" wyszli na prowadzenie! Gospodarze mieli rzut wolny z około dwudziestu metrów, a do stałego fragmentu gry podszedł Ivan Rakitić. Chorwacki pomocnik uderzył precyzyjnie, wykorzystując niezbyt dobrze ustawiony mur gości. Piłka wpadła do siatki przy słupku bramki strzeżonej przez Thibaut Courtois. 

Już cztery minuty później zespół z Andaluzji podwyższył wynik! Solową akcję przeprowadził Jesus Corona. Meksykanin wpadł w pole karne, nie dał się powalić Courtois i odegrał jeszcze do Erika Lameli. Argentyńczyk bez problemu umieścił piłkę w siatce. Real wyglądał jak bokser po nokdaunie - "Los Blancos" mieli problemy z wyjściem z własnej połowy. 

Sędzia najsłabszym aktorem widowiska 

Choć z czasem Real Madryt przejął inicjatywę, do przerwy wynik nie uległ zmianie. W 34. minucie mocno uderzył Benzema, lecz jego strzał obronił Bono. Lepszych okazji na zdobycie gola kontaktowego "Królewscy" nie stworzyli sobie w pierwszej połowie. 

Już w pierwszych 45 minutach na miano antybohatera meczu solidnie zapracował sędzia Guillermo Cuadra Fernandez. Pretensje do arbitra mogły mieć obie strony.

Madrytczycy domagali się rzutu karnego za zagranie ręką Diego Carlosa, natomiast Andaluzyjczycy mogli dziwić się, że czerwonej kartki za faul na Martialu nie otrzymał Camavinga...

Remontada "Królewskich"

W drugiej połowie Real Madryt ruszył do odrabiania strat. To, czego dokonali "Królewscy" po przerwie, zaskoczyło jednak wszystkich. Bono musiał interweniować już w 47. minucie po strzale Benzemy, a trzy minuty później Marokańczyk wyciągał piłkę z siatki.

Strzelcem bramki okazał się Rodrygo, który w przerwie zmienił Camavingę. Młody Brazylijczyk soczystym uderzeniem pod poprzeczkę zwieńczył zespołową akcję "Los Blancos". Goście ewidentnie złapali wiatr w żagle. 

W 53. minucie mocno z dystansu kopnął Eder Militao, lecz Bono nie dał się zaskoczyć. Sevilla rzadko próbowała atakować. W 61. minucie świetnie z lewej strony zacentrował Marcos Acuna, lecz Lamela główkował niecelnie. 

Sędzia nie przeszkodził Realowi w odrobieniu strat 

Z minuty na minutę przewaga madrytczyków rosła, a podopieczni Julena Lopeteguiego wyglądali coraz gorzej. Do ogromnej kontrowersji doszło na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry.

Fenomenalnym uderzeniem z woleja popisał się Vinicius Junior. Brazylijczyk wraz z kolegami cieszył się z wyrównania, lecz sędzia... dopatrzył się zagrania ręką strzelca bramki. Po wyjątkowo długiej analizie VAR, gol nie został uznany. Taka decyzja nie złamała naporu "Królewskich".

Real Madryt wyrównał w 83. minucie! Po rzucie rożnym piłka trafiła do kolejnego z rezerwowych. Nacho Fernandez, który na murawie pojawił się ledwo minutę wcześniej, precyzyjnie kopnął po ziemi i sprawił, że na tablicy wyników widniał remis!

Karim Benzema bohaterem po raz kolejny 

Wskutek długiej przerwy na VAR, arbiter doliczył do drugiej połowy aż dziewięć minut. Karim Benzemaktóry wielokrotnie w tym sezonie okazywał się bohaterem klubu ze stolicy Hiszpanii, usilnie szukał zwycięskiego gola. 

Udało mu się to już w drugiej minucie doliczonego czasu! Francuz otrzymał świetne podanie od Rodrygo i z bliskiej odległości pewnie umieścił piłkę w siatce. 

Wynik nie uległ już zmianie, a Real Madryt postawił kolejny ważny krok w kierunku mistrzostwa Hiszpanii. 

Real ma 75 punktów i na sześć kolejek przed końcem sezonu ma 15 punktów przewagi nad drugą Barceloną, trzecią Sevillą i czwartym Atletico Madryt.

FC Barcelona rozegrała jednak o dwa mecze mniej. W 32. kolejce wystąpi w poniedziałek, a rywalem będzie Cadiz.

Wyniki 32. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii:

niedziela
Granada 1 - Alex Collado 90+2
czerwona kartka: German Sanchez 54
Levante 4 - Dani Gomez 17, Jose Luis Morales 56-karny, Mickael Malsa 77, Robert Soldado 90+5

Atletico Madryt 2 - Yannick Carrasco 52, 90+10-karny
czerwona kartka: Geoffrey Kondogbia 71
Espanyol Barcelona 1 - Raul de Tomas 74

Athletic Bilbao 0
Celta Vigo 2 - Iago Aspas 11, Fran Beltran 37

Sevilla 2 - Ivan Rakitić 21, Erik Lamela 25
Real Madryt 3 - Rodrygo 50, Nacho Fernandez 82, Karim Benzema 90+2

sobota
Valencia 1 - Carlos Soler 83-karny
Osasuna Pampeluna 2 - Ezequiel Avila 50-karny, Ante Budimir 74

Elche 3 - Johan Mojica 42, Pedro Bigas 58, Kang-In Lee 81-samob.
Mallorca 0

Alaves 1 - Joselu 64
Rayo Vallecano 0
czerwona kartka: Ivan Balliu 88

piątek
Real Sociedad 0
czerwona kartka: David Silva 90+4
Betis Sewilla 0

Getafe 1 - Enes Unal 63
Villarreal 2 - Gerard Moreno 7, Manu Trigueros 16

Tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Real Madryt 32 23 6 3 66 28 75
2. Barcelona 30 17 9 4 60 31 60
3. Sevilla 32 16 12 4 46 25 60
4. Atletico Madryt 32 18 6 8 59 39 60
5. Betis Sewilla 32 17 6 9 56 37 57
6. Real Sociedad 32 15 10 7 32 30 55
7. Villarreal 32 13 10 9 51 31 49
8. Athletic Bilbao 32 11 12 9 36 32 45
9. Osasuna Pampeluna 32 12 8 12 33 41 44
10. Valencia 32 10 12 10 44 46 42
11. Celta Vigo 32 10 9 13 36 35 39
12. Espanyol Barcelona 32 10 9 13 37 44 39
13. Elche 32 9 8 15 35 44 35
14. Rayo Vallecano 31 9 7 15 32 38 34
15. Getafe 32 7 11 14 29 37 32
16. Granada 32 6 11 15 36 56 29
17. Mallorca 32 7 8 17 27 53 29
18. Cadiz 31 5 13 13 26 43 28
19. Levante 32 5 10 17 39 62 25
20. Alaves 32 6 7 19 25 53 25

Czytaj także:

/empe