Według informacji, które przekazał Mike Keegan z "Daily Mail", wszystkie szczegóły umowy Haalanda z mistrzami Anglii zostały ustalone. "Obywatele" aktywują zawartą w kontrakcie z Borussią Dortmund klauzulę wykupu, wynoszącą 75 milionów euro.
Norweskiego napastnika łączono z wieloma światowymi potęgami, m.in. Paris Saint-Germain, Bayernem, Realem Madryt czy FC Barceloną, ale to klub z Manchesteru ma być miejscem, w którym zawodnik chce kontynuować swoją karierę.
Zdaniem Keegana, może dzięki temu liczyć na zarobki rzędu 500 tysięcy funtów tygodniowo, przez co stanie się najlepiej zarabiającym piłkarzem angielskiej Premier League.
W przeszłości piłkarzem Manchesteru City był również Alf-Inge Haaland, ojciec Erlinga i to właśnie on miał doradzać synowi wybór zespołu Pepa Guardioli.
Według innego z dziennikarzy, Jana Aage Fjortofta, sytuacja jest dynamiczna i ostateczne decyzje wciąż nie zapadły. W walce o podpis na kontrakcie napastnika wciąż zabiega Real Madryt.
W trwającym sezonie Erling Haaland w 26 meczach strzelił 25 goli i zaliczył 8 asyst. Podobną regularnością popisał się także w rozgrywkach 2020/21, gdy w 41 występach uzbierał 41 bramek i 12 asyst. Jego Borussia Dortmund zajmuje 2. miejsce w tabeli niemieckiej Bundesligi i ma już tylko matematyczne szanse na mistrzostwo Niemiec.
Czytaj także:
kp