W swoim wystąpieniu Krzysztof Szczerski zwrócił uwagę, że obecny kryzys uchodźczy związany z rosyjską agresją na Ukrainę jest największym w Europie od czasu II wojny światowej. Jak powiedział, Ukrainę opuściło już 5 milionów osób, zaś kolejne 7,1 mln to uchodźcy wewnętrzni, co razem stanowi ponad 1/4 całej ludności Ukrainy.
»ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
Najpierw pomagamy sami, potem czekamy na pomoc
Krzysztof Szczerski ocenił, że tempo, w jakim Ukraińcy opuszczają swój kraj, jest bezprecedensowe, nawet w porównaniu z kryzysami w Wenezueli, Afganistanie, Syrii czy Iraku. Wskazał, że do Polski trafiło prawie 3 miliony osób, z czego trzy czwarte zdecydowało się na pozostanie. - To oczywiste, że Polska i inne kraje sąsiadujące z Ukrainą nie będą w stanie udźwignąć ciężaru tego kryzysu same - stwierdził.
- Mimo to w Polsce mamy prostą zasadę: najpierw pomagamy za pomocą naszych własnych środków, dopiero potem czekamy na międzynarodową pomoc - powiedział Krzysztof Szczerski.
Zwrócił też uwagę na otwarcie we Lwowie ufundowanego przez Polskę miasteczka kontenerowego dla uchodźców wewnętrznych. Jak dodał, okazją do zademonstrowania wsparcia i solidarności będzie zainicjowana przez Polskę i Szwecję konferencja donatorów 5 maja.
00:57 szczerski - onz - spec - walkuski .mp3 Ambasador Polski przy Narodach Zjednoczonych Krzysztof Szczerski powiedział, że w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę doszło do jednego z najpoważniejszych kryzysów wysiedleńczych i humanitarnych w historii. Podczas wystąpienia na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ Szczerski apelował o większe wsparcie ze strony społeczności międzynarodowej. Z Waszyngtonu Marek Wałkuski (IAR)
Apel o większe zaangażowanie ONZ
Zdaniem Krzysztofa Szczerskiego "bezprecedensowa skala kryzysu wymaga większego zaangażowania agencji ONZ i wsparcia całej społeczności międzynarodowej". - Tylko wspólny wysiłek przyniesie ulgę cierpiącym - powiedział Szczerski.
Ambasador zachęcał instytucje ONZ zaangażowane w niesienie pomocy uchodźcom do korzystania z polskiej infrastruktury, która umożliwia docieranie nawet do odległych regionów wschodniej Ukrainy. Wezwał też do pomocy w ochronie uchodźców przed handlarzami ludzi, a także w powstrzymaniu procederu wywożenia przez Rosję cywilów na swoje terytorium. Według niektórych raportów problem ten dotyczy nawet 800 tysięcy osób, w tym ponad 150 tysięcy dzieci.
- Widzimy pilną potrzebę refleksji na temat tego, co mogą zrobić poszczególne agencje ONZ, w tym UNHCR [Wysoki Komisarz NZ ds. Uchodźców] i IOM [Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji] by zatrzymać i zapobiec temu procesowi - powiedział ambasador. - Powinniśmy odróżniać tych uciekających przed agresją od tych, którzy są przymusowo deportowani - podkreślił Krzysztof Szczerski.
Liczba uchodźców wojennych z Ukrainy to już ponad 4,8 mln osób. Większość z nich znalazła schronienie w Polsce (2,8 mln wg danych ONZ) (PAP)
Czytaj także:
Pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Sawicki: UE będzie musiała wyasygnować przynajmniej 10 mld euro- zobacz nagranie rozmowy
mbl