Karim Benzema rozgrywa fenomenalny sezon. W obecnej kampanii zdobył już 39 bramek w 40 meczach i jest o krok od przekroczenia bariery 40 trafień po raz pierwszy w karierze. Łącznie ma na swoim koncie 318 goli w barwach "Królewskich" i wyprzedził już legendarnego Alfredo di Stefano. Kolejnym celem jest dogonienie Raula Gonzaleza (323). W zestawieniu wciąż króluje Cristiano Ronaldo (450) i nic nie wskazuje, by ktoś powtórzył osiągnięcie Portugalczyka.
Francuski napastnik pewnie zmierza po koronę króla strzelców La Liga, co także udałoby mu się po raz pierwszy. Z "Los Blancos" zdobył już 19 trofeów, choć można dodać do tego mistrzostwo kraju, które jest już praktycznie zapewnione. W tej klasyfikacji przed Benzemą są tylko Sergio Ramos (22) i Marcelo (23).
34-latek wymieniany jest także jako jeden z faworytów do sięgnięcia po trofeum Złotej Piłki. Wiele wskazuje na to, że jego głównym rywalem do nagrody będzie Mohamed Salah z Liverpoolu, dlatego wygrana w Lidze Mistrzów może tu być kluczem do sukcesu.
W rozgrywkach Champions League najskuteczniejszym strzelcem wciąż pozostaje Robert Lewandowski, jednak po odpadnięciu w ćwierćfinale z Villarrealem polski napastnik nie poprawi już swojego dorobku. Do kapitana Biało-Czerwonych Benzema traci już tylko jednego gola.
Wszystko wskazuje na to, że rozgrywki Ligi Mistrzów będą kluczowe dla francuskiego snajpera. Początek półfinałowego meczu Manchester City - Real Madryt już o godz. 21.00.
Czytaj także:
JK