Pini Zahavi negocjował z władzami Bayernu Monachium
Zahavi rozmawiał z prezesem Bayernu Oliverem Kahnem oraz dyrektorem sportowym mistrza Niemiec Hasanem Salihamidziciem. Robert Lewandowski nie był obecny przy negocjacjach. Ich przebieg relacjonuje "Bild".
Zdaniem niemieckiego dziennika rozmowy trwały około 2,5 godziny i upłynęły w dobrej atmosferze. Bayern miał dać jasno do zrozumienia agentowi Roberta Lewandowskiego, że klub nie chce sprzedać Polaka podczas letniego okienka transferowego. Odejście Polaka za rok pozostaje jednak sprawą otwartą.
BILD W najgorszym przypadku Lewandowski odszedłby jako wolny transfer w przyszłym roku
"Podczas spotkania nie zostały podjęte jeszcze ostateczne decyzje. W najgorszym przypadku Lewandowski odszedłby jako wolny transfer w przyszłym roku" - donosi "Bild".
Również włoski dziennikarz Fabrizio Romano podaje, że czwartkowe spotkanie Zahaviego z włodarzami Bayernu miało jedynie przygotować grunt pod dalsze negocjacje. "To nie było ostatnie spotkanie ws. przyszłości Lewandowskiego. Bayern wciąż naciska na zatrzymanie "Lewego", ale Barcelona nie zamierza odpuszczać" - pisze Włoch.
Robert Lewandowski na Camp Nou? FC Barcelona nie traci nadziei
O zainteresowaniu ze strony hiszpańskiego klubu wiadomo nie od dziś. Potrzebę sprowadzenia Polaka na Camp Nou podkreśla kataloński dziennik "Sport". Według jego informacji na liście transferowej wicelidera La Liga znajdują się również Cesar Azpilicueta, Javi Galan, Alex Telles, Grimaldo, Raphinha, Tagliafico, a także Alex Moreno.
Prasa podaje, że Bayern ma oczekiwać za transfer Polaka 40 mln euro. Obecny kontrakt Lewandowskiego z "Die Roten" wygasa 30 czerwca 2023 roku.
Czytaj także:
bg