Fatalna sytuacja Wisły Kraków. Jerzy Brzęczek: jestem rozczarowany
Na dwie kolejki przed końcem sezonu Ekstraklasy Wisła Kraków znajduje się w strefie spadkowej [16. miejsce - 32 punkty]. Do bezpiecznej lokaty traci trzy "oczka" [15. Śląsk Wrocław]. Trudnej sytuacji w zespole nie ukrywa opiekun "Białej Gwiazdy" Jerzy Brzęczek.
- Jestem rozczarowany tym wynikiem, ponieważ do końca meczu walczyliśmy o zwycięstwo, ale brakowało nam skuteczności. Stworzyliśmy kilka sytuacji - mówił na gorąco po spotkaniu z Jagiellonią Białystok.
Były selekcjoner przyznał, że dopóki jest szansa na utrzymanie, to jego piłkarze będą robili wszystko by zachować na kolejny sezon miejsce w Ekstraklasie.
Wisła Kraków spadnie z Ekstraklasy? Bezlitosne wyliczenia
Niestety statystyki i wyliczenia pokazują, że utrzymanie Wisły Kraków może być traktowane w kategoriach "cudu". Jak poinformował Paweł Mogielnicki z "90minut.pl" ryzyko spadku drużyny Brzęczka wynosi aż 87,3 proc. Wyżej jest Bruk-Bet Termalica Nieciecza - 89,4 proc. i Górnik Łęczna - 98,6 proc. Ewentualny spadek Śląska Wrocław, do którego Wisła traci trzy punkty to zaledwie 9,5 proc.
Po wczorajszych meczach pewna utrzymania jest już za to... Legia Warszawa, dla której jest to jeden z najgorszych sezonów w historii.
W następnej kolejce Ekstraklasy Wisła Kraków zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Mecz ten odbędzie się w niedzielę 15 maja. Z kolei na zakończenie zmagań "Biała Gwiazda" sześć dni później podejmie u siebie Wartę Poznań.
Czytaj także:
red/Wisla.krakow.pl/90minut.pl