- Oprócz procesu dyplomatycznego równolegle trwa przygotowanie wojskowej operacji odblokowania miasta. Według stanu z dnia dzisiejszego może ona być kilkuetapowa, z uprzednim wyzwoleniem innych miast i przegrupowaniami - powiedział Żorin.
Plany odblokowania Mariupola
Podkreślił jednak, że wymaga to dużo czasu, bo trzeba zacząć od dozbrojenia oddziałów niezbędnym sprzętem.
- Nie jestem pewien, czy ci, którzy teraz znajdują się na terenie Azowstalu, mają ten czas. Dlatego jednocześnie pracujemy i szykujemy się w dwóch kierunkach: i dyplomatycznym - aby ich uratować i stamtąd wywieźć - i wojskowym, który tak czy inaczej będzie realizowany - powiedział.
Zaznaczył, że konsultacje w tej sprawie są prowadzone wyłącznie z najwyższym dowództwem Sił Zbrojnych Ukrainy.
Azowstal - ostatni bastion
Według niego w ciągu pierwszego półtora miesiąca po wybuchu wojny było realne odblokowanie Mariupola niewielkimi siłami, ale teraz jednoetapowa operacja jest już niemożliwa.
Wojska rosyjskie otoczyły Mariupol w ciągu pierwszych dni po rozpoczęciu 24 lutego rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Azowstal atakowały od połowy kwietnia, codziennie prowadząc ostrzały.
Teraz kombinat jest już ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu. Broni się w nim m.in. pułk Gwardii Narodowej Azow. Wraz z wojskowymi w rozległych podziemnych korytarzach i schronach Azowstalu przebywają cywile, w tym dzieci. Według szefa władz obwodu donieckiego Pawła Kyryłenki pozostało tam ponad 100 cywilów.
Czytaj także:
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
kp