Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Elżbieta Świątek 20.05.2022

Rosjanie zacierają ślady zbrodni? "Nie poznamy liczby ofiar bombardowania Teatru Dramatycznego"

Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że rosyjscy żołnierze wywieźli ciała osób, które zginęły w połowie marca w wyniku rosyjskiego bombardowania Teatru Dramatycznego w Mariupolu. - Teraz nigdy się nie dowiemy, ilu konkretnie cywilnych mieszkańców Mariupola zostało zabitych - wyraził obawy przedstawiciel władz Ukrainy.

Według niego okupanci zakończyli w piątek usuwanie gruzów i wywożenie ciał zabitych. - Sprzęt zabrany, teren otwarty - dodał.
- Teraz nigdy się nie dowiemy, ilu konkretnie cywilnych mieszkańców Mariupola zostało zabitych rosyjską bombą w Teatrze Dramatycznym - oznajmił Petro Andriuszczenko. Dodał, że zabici zostali pochowani w zbiorowej mogile w Manhuszu. 

16 marca na teatr Rosjanie zrzucili prawdopodobnie 500-kilogramową bombę lotniczą, choć przed budynkiem znajdował się duży napis "Dzieci", w założeniu mający uchronić ludność cywilną przed ostrzałem. W wyniku ataku mogło zginąć około 600 osób. 

Od początku rosyjskiej inwazji wojska agresora zabiły na Ukrainie 232 dzieci. Obrażeń doznało 427 nieletnich - poinformowała na Telegramie prokurator generalna Ukrainy.

Jaki bilans ofiar?

Jak wskazano w oświadczeniu prokuratorów do spraw nieletnich, "w wyniku agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej na Ukrainie ucierpiało ponad 659 dzieci".

Bilans ofiar nie jest ostateczny, ponieważ trwa ustalanie liczby poszkodowanych osób na terytoriach, na których toczą się walki, a także na terenach okupowanych i wyzwolonych. Najwięcej dzieci zostało poszkodowanych w obwodzie donieckim - 145, kijowskim - 116, charkowskim - 100, czernihowskim - 68, chersońskim - 48, ługańskim - 47, mikołajowskim - 44, zaporoskim - 28, sumskim - 17, kijowskim - 16 i żytomierskim - 15.

Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

es