Saga transferowa z udziałem najlepszego polskiego piłkarza trwa. Do grona klubów, które widziałyby Lewandowskiego w swoim składzie, oprócz FC Barcelony, Paris Saint-Germain i Chelsea dołączył ostatnio londyński Arsenal.
Według informacji, które przekazał Włodarczyk, to klub z Hiszpanii wciąż prowadzi w wyścigu o zakontraktowanie "Lewego". Barcelona miała złożyć oficjalną ofertę w wysokości kilkudziesięciu milionów euro - dokładna kwota nie jest znana.
Choć do niedawna był to mało prawdopodobny scenariusz - zamykający sezon 2021/22 mecz Bayernu z Wolfsburgiem (2:2) mógł być ostatnim, jaki Robert Lewandowski rozegrał w koszulce "Die Roten", co zasugerował sam piłkarz podczas wywiadu na antenie Viaplay.
Kością niezgody pomiędzy FCB a "Lewym" jest oferta nowego kontraktu - podczas gdy napastnik domaga się co najmniej dwuletniego przedłużenia umowy i podwyżki, włodarze monachijskiego klubu są skłonni zaoferować tylko roczną prolongatę.
Reprezentant Polski zagrał w tym sezonie w 46 meczach dla Bayernu, strzelając w nich 50 bramek. Aż 35 goli zdobył w Bundeslidze, zostając po raz siódmy królem strzelców niemieckiej ekstraklasy.
Czytaj także:
kp