Pedro Tiba został piłkarzem Lecha Poznań w 2018 roku. Portugalczyk długo był czołową postacią drużyny z Wielkopolski, ale w minionym sezonie nie był ulubieńcem trenera Macieja Skorży.
Portugalczyk nie przedłużył kontraktu
W efekcie Tiba, który w przeszłości bywał nawet kapitanem "Kolejorza", nieczęsto pojawiał się w podstawowym składzie i nie zdecydował się przedłużyć kontraktu z Lechem.
33-letni piłkarz miał przejść do największego rywala poznaniaków. Pedro Tiba porozumiał się z Legią Warszawa w sprawie wolnego transferu i miał rozpocząć przygotowania do nowego sezonu z drużyną prowadzoną przez Kostę Runjaicia.
Lech Poznań zdążył już pożegnać pomocnika, jednak Legia wciąż nie ogłosiła jego pozyskania. Sprawa przeciąga się od tygodnia, a przyszłość klubowa Pedro Tiby pozostaje zagadką.
Pedro Tiba jednak nie dla Legii?
Według informacji weszlo.com, Legia Warszawa wstrzymuje się z transferem ze względu na komplikacje, jakie pojawiły się przy badaniach medycznych Portugalczyka. Póki co, nie wiadomo, o jakie problemy konkretnie chodzi.
Niewykluczone, że jeśli stołeczny klub nie zdecyduje się zatrudnić 33-letniego Portugalczyka, Pedro Tiba wróci do ojczyzny i tam będzie kontynuował swoją karierę piłkarską.
Czytaj także:
/empe