Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Damian Nejman 20.06.2022

Uwolnienie obrońców Azowstalu głównym zadaniem Ukrainy. Jermak: wiemy, że żyją

Szef administracji prezydenta Ukrainy Andrij Jermak przekonuje, że uwolnienie obrońców Azowstalu to obecnie "główne zadanie" władz ukraińskich.

- Dzisiaj (uwolnienie obrońców Azowstalu) to główne zadanie, w tym wywiadu wojskowego. Wiemy, że oni żyją. (…) Stwierdzić, w jakich warunkach przebywają, na razie nie możemy. Ale wiemy na pewno, że żyją – powiedział Jermak w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla portalu lb.ua (Liwyj Bereh).

Obrońcy Mariupola po niemal trzech miesiącach bardzo ciężkich walk, w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów Azowstal, w maju trafili do rosyjskiej niewoli po decyzji dowództwa, że "ma zostać uratowane życie żołnierzy". Ewakuacja z terenów kombinatu odbywała się w dniach 16-20 maja.

Według strony ukraińskiej do niewoli trafiło ponad 2,5 tys. osób, w tym żołnierze pułku Azow, 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, a także przedstawicieli innych formacji – pograniczników, policji, obrony terytorialnej. Rząd Ukrainy zapowiedział, że jeńcy mają zostać wymienieni na rosyjskich żołnierzy, i zapewnił, że sprawę traktuje priorytetowo.

"Jeśli tym ludziom coś się stanie, to można zapomnieć o jakichkolwiek rozmowach z Rosją"

To samo powiedział Jermak w wywiadzie dla lb.ua, zapewniając, że sprawa jest traktowana priorytetowo przez prowadzący ją HUR (Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy) wraz z innymi zaangażowanymi instytucjami. Urzędnik powiedział, że HUR "stale sprawę kontroluje, a z niektórymi (z żołnierzy) jest kontakt, proces (działania na rzecz ich) uwolnienia nie zatrzymuje się ani na godzinę".

- Stanowisko szefa państwa się nie zmieniło. Jeśli tym ludziom coś się stanie, to można zapomnieć o jakichkolwiek rozmowach (z Rosją) – mówił Jermak. Przypomniał, że na razie udało się przeprowadzić "powrót do kraju ciał zabitych bohaterów". Udało się sprowadzić na Ukrainę ciała ponad 200 osób.

>>> ATAK NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Według dostępnych informacji ukraińscy jeńcy są przetrzymywani na terytorium separatystycznej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL). W ostatnich dniach media rosyjskie powiadomiły, że najważniejsi dowódcy zostali przewiezieni do Moskwy w celu przeprowadzenia "działań śledczych".

Apel do władz i organizacji międzynarodowych

Bliscy obrońców Mariupola apelują do władz i organizacji międzynarodowych, by wpłynęły na Rosję, obawiając się o los jeńców i warunki ich przebywania, i domagając się wymiany i powrotu jeńców do domu. Wbrew wymogom konwencji genewskiej nie mogą oni kontaktować się z rodzinami. Nie dopuszczono do nich także przedstawicieli Czerwonego Krzyża, by mogli niezależnie zweryfikować warunki przebywania jeńców.

Jermak powiedział, że wywiad wojskowy zajmuje się także sprawą dwóch Brytyjczyków i obywatela Maroka, którzy zostali skazani na karę śmierci przez samozwańczy "sąd" prorosyjskich bojowników w DRL. Wszyscy trzej służyli w ukraińskiej armii, a ich "proces" był złamaniem prawa międzynarodowego, w tym w zakresie ochrony praw jeńców wojennych.

***

Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.

dn