Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agata Sulińska 28.06.2022

Szczyt NATO. Prezydent Duda: Rosja jest największym zagrożeniem dla państw Sojuszu

Andrzej Duda tuż przed wylotem na szczyt NATO w Madrycie mówił, że w koncepcji strategicznej NATO z 2010 r. Rosja była nazywana partnerem. Zaznaczył, że czas najwyższy, by całkowicie zmienić to podejście. - Dziś Rosja jest największym zagrożeniem dla państw Sojuszu Północnoatlantyckiego - podkreślił prezydent.

- Za chwilę wylatujemy do Madrytu. To bardzo ważny szczyt, który ma szansę być przełomowy. Wierzę, że wyjdziemy z niego wzmocnieni jako jedność - mówił Andrzej Duda. Podkreślił, że "jedność wobec rosyjskiej agresji jest najważniejsza. Ważne jest, by odpowiedź NATO była twarda i silna".

We wtorek wieczorem w Madrycie rozpoczyna się szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego, podczas którego NATO ma przyjąć swoją nową Koncepcję Strategiczną, która będzie zawierać cele i zadania organizacji na najbliższą dekadę.

Prezydent Duda: Rosja największym zagrożeniem dla państw NATO

- Cóż mamy nadzieję na tym szczycie uzyskać? Przede wszystkim pokazać jedność, bo ona dziś jest najważniejsza wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę, wobec tego wszystkiego, co dzieje się teraz za naszą wschodnią granicą, tych tragedii, które mają tam miejsce, które widzieliśmy w Buczy, w Mariupolu, w innych miejscach, wczoraj w Krzemieńczuku - powiedział prezydent dziennikarzom przed wylotem na szczyt NATO. 

- W koncepcji strategicznej NATO z 2010 roku Rosja była nazywana partnerem. Jest czas najwyższy, by całkowicie zmienić to podejście. Dziś Rosja jest największym zagrożeniem dla państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, przede wszystkim dla tych na wschodniej flance NATO, dla państw bałtyckich, dla Polski, Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii, i nikt co do tego nie ma wątpliwości - powiedział prezydent Duda.

Szczyt NATO. Ważne decyzje dla Polski

Przypomniał szczyt NATO w 2016 roku w Warszawie, podczas którego postanowiono o obecności żołnierzy NATO w Polsce, jako wschodniej flance Sojuszu. Zaznaczył, że ma nadzieję na zmianę "charakterystyki tej obecności" z "Enhanced Forward Presence" (wysunięta obecność) na "wzmocnioną wysuniętą obronę". "Żeby więcej żołnierzy NATO było gotowych w tej obronie uczestniczyć niż dotychczas" - wyjaśnił. 

Chodzi o zmianę obecności z "batalionowych grup bojowych" na "gotowość brygadową". Jak dodał, konkretne ustalenia zapadną w ciągu najbliższych dwóch dni, "a przede wszystkim jutro". Prezydent wyraził też nadzieję na to, że podczas szczytu padną jasne zapewnienia, jeżeli chodzi o przyszłą obecność w Sojuszu Szwecji i Finlandii.

- Ten szczyt ma szansę być przełomowy dla NATO i budowy architektury bezpieczeństwa w naszej części Europy, ale nie tylko. Będziemy również rozmawiać o bezpieczeństwie w rejonie Indo-Pacyfiku - zaznaczył. 

Posłuchaj
00:23 11814213_1.mp3 Prezydent przed wylotem na szczyt NATO: Liczymy na decyzje ws. wzmocnienia wschodniej flanki (IAR) 
Posłuchaj
00:20 11814219_1.mp3 Prezydent Duda: szczyt w Madrycie ma szansę być przełomowy (IAR) 

Szczyt NATO. Silna obecność naszego kraju

Andrzej Duda stwierdził, że jest znamienne, iż dokładnie 25 lat temu na szczycie NATO w Madrycie w 1997 roku Polska, Węgry i Czechy otrzymały zaproszenie do NATO, a staliśmy się częścią Sojuszu dwa lata później - w 1999 roku. 

- Dziś, po 25 latach, w zupełnie zmienionej niestety architekturze bezpieczeństwa w Europie, ale z silną obecnością Polski w NATO, spotykamy się znowu w Madrycie - dodał.

Prezydent Duda zwrócił też uwagę, że to już 30. szczyt Sojuszu, w którym bierze udział Polska, a szósty szczyt, w którym on reprezentuje Polskę jako prezydent.

- W poniedziałek po szczycie NATO zwołam Radę Bezpieczeństwa Narodowego, by omówić postanowienia szczytu i bieżącą sytuację bezpieczeństwa - zapowiedział Andrzej Duda.

Czytaj także:

Zobacz także: Paweł Mucha, społeczny doradca prezydenta Andrzeja Dudy, w Programie 1 Polskiego Radia o szczycie NATO 

ASP