Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Natalia Jasińska 07.07.2022

"To może potrwać kilka tygodni, a nawet dłużej". Wiceszef MSZ o pełnej ratyfikacji akcesji Szwecji i Finlandii do NATO

- Nie należy spodziewać się, że państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego ratyfikują akcesję Szwecji i Finlandii w NATO w ciągu kilku dni - powiedział wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Dodał, że może to potrwać kilka tygodni, a nawet dłużej.

Dotąd cztery kraje ratyfikowały akcesję Szwecji i Finlandii do NATO - jako pierwsze: Dania, Norwegia, Islandia i Kanada, które zrobiły to we wtorek, po tym gdy wcześniej tego dnia w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli ambasadorowie krajów NATO podpisali protokoły akcesyjne. Aby nowe kraje mogły przystąpić do liczącego obecnie 30 członków NATO, każde państwo członkowskie Sojuszu musi wyrazić na to zgodę.

Marcin Przydacz ocenił, że "nie należy się spodziewać, że to będzie w ciągu dni, raczej tygodni, a w niektórych przypadkach, zważywszy na okres wakacyjny, nawet dłużej".

Ratyfikacja akcesji Szwecji i Finlandii przez Polskę 

Podkreślił, że Polska jest zdeterminowana, aby jak najszybciej zakończyć proces ratyfikacji członkostwa Szwecji i Finlandii w Sojuszu Północnoatlantyckim.

W Polsce ratyfikację tego rodzaju decyzji dokonuje prezydent po zgodzie wyrażonej w ustawie przez parlament. W czwartek Sejm ma przeprowadzić drugie czytanie projektów ustaw o ratyfikacji protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego w sprawie akcesji Szwecji i Finlandii do NATO oraz ma się odbyć głosowanie. Pierwsze czytanie projektu przeprowadzone zostało w środę wieczorem na posiedzeniu połączonych sejmowych komisji obrony narodowej oraz spraw zagranicznych.

Inne państwa 

Marcin Przydacz pytany, czy spodziewa się problemów w procesie ratyfikacji w innych krajach Sojuszu odpowiedział, że zakłada, iż proces ratyfikacji będzie realizowany. - Inne państwa zapewniły na szczycie NATO zgodę na dołączenie Szwecji i Finlandii do sojuszu - dodał.

Wiceszef MSZ zaznaczył, że "trzeba wziąć poprawkę" na to, że jest to proces demokratyczny. - Muszą się odbyć głosowania, więc nie można absolutnie wykluczyć, że w ramach demokratycznego procesu politycznego w danym państwie nie może rozgorzeć dyskusja - stwierdził. - Na tym etapie nie odnotowujemy ryzyka - dodał.

Decyzja 

We wtorek ambasadorowie krajów NATO podpisali protokoły akcesyjne Finlandii i Szwecji w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli w obecności fińskiego ministra spraw zagranicznych Pekki Haavisto i szefowej szwedzkiej dyplomacji Ann Linde.

We wtorek do Sejmu trafiły dwa projekty ustaw: o ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego w sprawie akcesji Królestwa Szwecji i - analogicznie - Finlandii. Wyrażają one zgodę na dokonanie przez prezydenta ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego w sprawie akcesji Królestwa Szwecji i Finlandii, podpisanego w Brukseli 5 lipca 2022 r.

W czwartek po południu - jak wynika z harmonogramu Sejmu - ma się odbyć ich drugie czytanie na posiedzeniu plenarnym. Poseł Marek Suski (PiS) poinformował, że również w czwartkowym bloku odbędzie się głosowanie nad projektami. Ustawa wyrażające zgodę na ratyfikację uchwalana jest zwykłą większością głosów w obecności połowy ustawowej liczby posłów. Następnie ustawa trafia pod obrady Senatu, a potem do prezydenta.

We wtorek rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że ratyfikacja przez Polskę akcesji Szwecji i Finlandii do NATO powinna zakończyć się w te wakacje. - Od początku chcemy tę decyzję podjąć w możliwie szybkim terminie - dodał.

Czytaj więcej:

Zobacz także: Radosław Fogiel w "Sygnały dnia"

nj