Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 16.01.2011

Woda przybiera. Groźnie na Mazowszu

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed przyborem wód rzek w wielu regionach kraju.
Woda przybiera. Groźnie na Mazowszufot. PAP/Jerzy Undro

Mogą pojawić się podtopienia i zalania terenów przybrzeżnych. Stan alarmowy przekracza:

- Wisła w Płocku, Wyszogrodzie i Kępie Polskiej na Mazowszu,

- Warta w Wielkopolsce i w Osjakowie w wojewodztwie łódzkim,

- Prosna w Piwonicach i Bogusławiu w Wielkopolsce

- rzeka Grabia w Łasku w Łódzkiem i Rega w Trzebiatowie w Zachodniopomorskiem.

Stan alarmowy na Warcie może zostać przekroczony w Sieradzu i Działoszynie w województwie łódzkim, a także na rzece Widawce w Łódzkiem i na rzece Inie w Zachodniopomorskiem.

Stan ostrzegawczy przekracza Wisła w ujściowym odcinku. Może to też nastąpić na rzekach Omulew i Orzyc na Mazowszu.

Grożnie na Mazowszu

Na północy Mazowsza sytuacja jest coraz groźniejsza. W sobotę wylała rzeka Płonka i zalała kilkadziesiąt domów w miejscowości Staroźreby. Woda weszła tylko do piwnic i nie było konieczności ewakuowania mieszkańców.

W Wyszogrodzie stan alarmowy jest przekroczony o 185 centymetrów, w Kępie Polskiej o 146 centymetrów. Wisła wciąż przybiera i tak może być jeszcze przez jakiś czas. Sytuacja wygląda naprawdę groźnie, szczególnie w Chmielewie, gdzie już kilka dni temu zostały podtopione pola i łąki w strefie zalewowej. Groźnie jest także w Drwałach. W obu miejscach wały przeciwpowodziowe są słabe i mogą nie wytrzymać naporu mas wody.

W Staroźrebach strażacy wypompowują wodę z budynków i układają worki z piaskiem przy posesjach. Wysoki jest też poziom wody w Płocku. Na wysokości Borowiczek stan alarmowy jest przekroczony blisko o metr, ale nie doszło do podtopień.

Na zbiorniku włocławskim pracują lodołamacze. W sobotę wróciły do Dobrzynia, by poszerzyć rynnę, którą zrobiły kilka dni temu. Gdy skończą, wrócą w okolice Płocka, by kruszyć lód.

agkm

tagi: POLSKA