Robert Lewandowski, do niedawna strzelec wyborowy Bayernu Monachium, zagrał całą pierwszą połowę, po czym został zmieniony przez Pierre-Emericka Aubameyanga. Jedynego gola w meczu strzelił przed przerwą inny debiutant - Raphinha, który popisał się fantastycznym strzałem ze skraju pola karnego.
Mecz był rozgrywany w szybkim tempie i nie przypominał potyczki towarzyskiej. Piłkarze walczyli z ogromnym zaangażowaniem, nie unikając ostrych starć. Więcej okazji strzeleckich stworzyli Katalończycy, ale nie zdołali podwyższyć wyniku, w czym duża zasługa Courtois.
Kapitan reprezentacji Polski wybiegł na boisko z numerem 12. W przyszłości ma grać z "dziewiątką", tak jak wcześniej w Bayernie Monachium, ale ten numer wciąż posiada Holender Memphis Depay, który pojawił się na boisku w drugiej połowie.
Lewandowski został zaprezentowany jako nowy piłkarz przez Barcelonę w środę, ale nie zagrał w meczu z Interem Miami wygranym przez Katalończyków 6:0.
- Wciąż jestem głodny zwycięstw, zdobywania goli, więc znalazłem się we właściwym miejscu. To dla mnie nowe wyzwanie, od dawna wiedziałem, że jest to drużyna z ogromnym potencjałem. Jestem gotowy na nowe wyzwania – powiedział Robert Lewandowski.
Czytaj także:
![Robert Lewandowski](https://static.prsa.pl/images/3a069547-2155-4f0c-9320-fbbdd85b6300.jpg)
kp