"Okupanci przestali wydawać pomoc humanitarną w Mariupolu. To kolejne znęcanie się nad mieszkańcami, żeby zmusić ich do poniżających, a czasami też niebezpiecznych prac przy rozbiorze gruzów i rozminowywaniu miasta" - czytamy.
Jak dodano, produkty spożywcze mogą teraz otrzymywać tylko dzieci. "I to pod warunkiem, że pomoc humanitarna będzie. A zdajemy sobie sprawę, że oznacza to, iż czekać będzie można miesiącami. Tak wygląda »opieka« okupantów" - napisano w komunikatorze Telegram.
We wtorek doradca mera Petro Andriuszczenko poinformował, że rosyjskie władze okupacyjne zamierzają zmienić nazwę Mariupola na Żdanow. Nazwę tę, na cześć pochodzącego z tego miasta bliskiego współpracownika Józefa Stalina, Mariupol nosił w czasach sowieckich.
Sytuacja na froncie
W wyniku rosyjskiego ataku na obiekty przemysłowe w Charkowie rannych zostało 6 cywilów. To kolejny dzień ataków Rosjan na drugie co do wielkości miasto na Ukrainie.
Dziś, podobnie jak i wczoraj rosyjskie wojsko ostrzelało miasto za pomocą rakiet S-300. Jest broń oryginalnie przeznaczona do niszczenia celów powietrznych. Rosyjskie rakiety S-300, ale także pociski z wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet w nocy i nad ranem spadły też na Mikołajów na południu kraju. Rosjanie bez przerwy ostrzeliwują szereg miejscowości w Donbasie.
W ciągu ostatniej doby atakowane były Sołedar, Awdijiwka, Bachmut, Siewiersk. Są dane o co najmniej jednej ofierze cywilnej.
»INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy jest dostępny także na kanałach internetowych Polskiego Radia.
Czytaj także:
dn