Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Majewski 13.08.2022

Ekstraklasa: Cracovia - Piast. Gliwiczanie wreszcie zwycięscy, wielki powrót Felixa

Piłkarze Cracovii przegrali na własnym boisku z Piastem Gliwice 0:1 w pierwszym sobotnim meczu 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gola na wagę wygranej zdobył Jorge Felix, który w wielkim stylu wrócił do śląskiej drużyny. 

Obie drużyny zupełnie inaczej rozpoczęły nowy sezon Ekstraklasy. Cracovia w poprzedniej kolejce przegrała w Mielcu ze Stalą, ale wcześniej odniosła trzy zwycięstwa. Piast przegrał natomiast trzy dotychczasowe spotkania, nie strzelając w nich nawet gola.

Deszcz przeszkadzał piłkarzom 

Mecz w Krakowie nie był wielkim widowiskiem, na co wpływ miał też padający dość rzęsiście deszcz. W pierwszej połowie spotkania składnych akcji i groźnych sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Piłkarze próbowali natomiast strzałów z dystansu. Tak było choćby w 23. minucie, gdy bramkarz Cracovii Karol Niemczycki odbił piłkę po strzale Arkadiusza Pyrki. 

Gliwiczanie mogli objąć prowadzenie w 27. minucie, lecz Kamil Wilczek nie trafił jednak w piłkę po dograniu Damiana Kądziora. Napastnik gości skiksował, choć miał przed sobą pustą bramkę... 

Podopieczni Waldemara Fornalika byli aktywniejsi, natomiast "Pasy" poważniej zagroziły ich bramce dopiero w końcówce pierwszej połowy. W 40. minucie z dystansu uderzał Mathias Hebo Rasmussen, lecz Frantisek Plach poradził sobie ze strzałem Duńczyka. Dwie minuty później szczęścia próbował kapitan gospodarzy Kamil Pestka, lecz jemu zabrakło celności. 

W doliczonym czasie pierwszej części gry niespodziewaną szansę mieli jeszcze goście. Przy wykonywaniu kornera skiksował Tom Hateley, lecz piłka trafiła w pole karne do Pyrki. Młody pomocnik kopnął niecelnie.

Jorge Felix wrócił w wielkim stylu 

Po przerwie pogoda się poprawiła, choć stuprocentowych szans bramkowych początkowo nie było. Ciężko za takową uznać bowiem strzał głową Pestki z 52. minuty, z którym poradził sobie Plach. W szeregach drużyny ze Śląska aktywny był natomiast Kądzior - Niemczycki musiał bronić uderzenie skrzydłowego w 62. minuty. 

Kilka dni przed meczem władze Piasta poinformowały o powrocie do gliwickiego klubu jej dawnej gwiazdy - Jorge Felixa. Hiszpan pojawił się na murawie na ostatnie 25 minut regulaminowego czasu gry. 

Felix zaliczył prawdziwe wejście smoka - w 70. minucie trafił do siatki, zdobywając jedyną bramkę w meczu! Z lewej strony dośrodkował mający sporo miejsca Kądzior, a wracający do Piasta piłkarz pokonał Niemczyckiego efektownym strzałem głową!

Krakowianie próbowali wyrównać, jednak podopieczni Jacka Zielińskiego nie wyglądali na boisku najlepiej. Bardzo dobry mecz rozgrywał natomiast lider gliwickiej defensywy Jakub Czerwiński, który często wyjaśniał sytuację w okolicach szesnastki. 

Piłkarze Cracovii atakowali do końca, dwukrotnie domagając się rzutu karnego w doliczonym czasie gry po rzekomych faulach na Jewhenie Konoplance. Sędzia Paweł Raczkowski nie dopatrzył się jednak przewinień na Ukraińcu i wydaje się, że miał rację. 

Mimo sześciu doliczonych minut, wynik nie uległ już zmianie, co oznacza, iż gliwiczanie, przynajmniej chwilowo, opuścili strefę spadkową PKO BP Ekstraklasy. 

Cracovia – Piast Gliwice 0:1 (0:0).

Bramki: 0:1 Jorge Felix (70-głową).

Żółta kartka – Cracovia Kraków: Michał Rakoczy, Otar Kakabadze, Cornel Rapa; Piast Gliwice: Alexandros Katranis, Michał Chrapek.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 7 564.

Cracovia: Karol Niemczycki - Jakub Jugas (68. Cornel Rapa), Matej Rodin, Virgil Ghita - Otar Kakabadze, Takuto Oshima, Mathias Hebo Rasmussen (75. Jewhen Konoplanka), Kamil Pestka (75. Michal Siplak) - Jakub Myszor (63. Florian Loshaj), Patryk Makuch, Michał Rakoczy (63. Benjamin Kallman).

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Constantin Reiner, Jakub Czerwiński, Ariel Mosór - Arkadiusz Pyrka (66. Jorge Felix), Tom Hateley (87. Michał Kaput), Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek (81. Jakub Holubek), Damian Kądzior (81. Michael Ameyaw), Alexandros Katranis - Kamil Wilczek.

Czytaj także:

/empe