Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartosz Goluch 16.08.2022

Premier League: zwrot ws. transferu Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ma być częścią hitowej wymiany

Cristiano Ronaldo, który od tygodni próbuje wymusić transfer na władzach Manchesteru United, być może dopiął swego. "The Times" podaje, że portugalski gwiazdor jeszcze tego lata może opuścić Old Trafford - w grę wchodzi transfer gotówkowy lub wymiana. 37-latek jest ponownie łączony z Atletico Madryt.

"Czerwone Diabły" zaliczyły katastrofalny początek sezonu - po dwóch porażkach (z Brighton i Brentford) zamykają tabelę Premier League. W meczach z teoretycznie słabszymi rywalami podopieczni Erika ten Haga zaprezentowali się dramatycznie, a przed hitowym starciem z Liverpoolem, zaplanowanym na najbliższy poniedziałek, kibice United obawiają się kolejnej kompromitacji.

Wśród winowajców opłakanej sytuacji 20-krotnych mistrzów Anglii media na Wyspach wymieniają m.in. Cristiano Ronaldo. Najlepszy strzelec United w ubiegłym sezonie jest oskarżany o psucie atmosfery w drużynie i coraz mniejsze zaangażowanie w grę. Mimo że według "The Times" trener Erik ten Hag stracił cierpliwość do Portugalczyka i chętnie pozbyłby się generującego problemy zawodnika, władze klubu nie zamierzają rozwiązać jego kontraktu przed terminem.

Sposobem na wytransferowanie niezadowolonego gwiazdora wobec braku chętnych na transfer gotówkowy mogłaby być wymiana. Serwis talkSPORT donosi, że CR7 mógłby zostać włączony w transfer Matheusa Cunhi z Atletico Madryt. Fabrizio Romano twierdzi, że "Rojiblancos" wycenili Brazylijczyka na 50 mln euro. Gdyby w transakcję włączono Ronaldo, cena z pewnością zostałaby nieco obniżona.

Z kolei portal The Athletic twierdzi, że portugalski atakujący mógłby trafić do stolicy Hiszpanii w zamian za Antoine'a Griezmanna. Trener Diego Simeone nie zamierza jednak oddawać Francuza, bo nadal liczy, że mistrz świata z 2018 roku niebawem wróci do formy.

Transfer Ronaldo do Atletico będzie trudny do przeprowadzenia nie tylko z uwagi na finanse. Kibice "Los Colchoneros" niejednokrotnie dali już do zrozumienia, że nie chcą w swoim zespole byłego gracza m.in. Realu Madryt - lokalnego rywala Atleti.

Czytaj także:

bg