Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartosz Goluch 24.08.2022

Premier League: Cristiano Ronaldo stanie przed sądem? Matka chłopca cierpiącego na autyzm nie odpuszcza

Cristiano Ronaldo znalazł się w poważnych tarapatach z powodu swojej impulsywnej reakcji po kwietniowym meczu Manchesteru United z Evertonem (0:1). Portugalczyk zaatakował cierpiącego na autyzm chłopca, który próbował zrobić mu zdjęcie. Matka poszkodowanego zapowiada skierowanie sprawy do sądu.

14-letni Jacob Harding chciał zrobić zdjęcie schodzącemu do szatni gwiazdorowi, ale Ronaldo wytrącił mu telefon z rąk. Napastnik Manchesteru United wprawdzie przeprosił za swoje zachowanie i zaoferował zadośćuczynienie za swoje zachowanie. Portugalczyk chciał zapłacić za zniszczony w wyniku incydentu telefon i zaprosił Jacoba na mecz swojej drużyny, a nawet do swojego domu.

Matka chłopca twierdzi jednak, że to nie wystarczy. Ronaldo musiał zgłosić się na policję w celu wyjaśnienia sprawy i złożenia zeznań. Według brytyjskiej prasy skończyło się na pouczeniu.

Jak podaje "Marca", kobieta nie daje za wygraną i zamierza dochodzić swoich praw w sądzie. Według matki 14-latka Cristiano Ronaldo jest "najbardziej arogancką osobą, jaką zna". - Chcę by został pociągnięty do odpowiedzialności za to, co zrobił. Jedynym sposobem na jej uzyskanie jest kontynuowanie walki - oświadczyła kobieta.

Sprawa wybuchu po meczu z Evertonem nie jest jedynym problemem wizerunkowym, z jakim zmaga się ostatnio pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki. Brytyjskie media twierdzą, że na Old Trafford zarówno piłkarze, jak i sztab szkoleniowy mają dosyć gwiazdorskich manier Portugalczyka, a ciągłe doniesienia o potencjalnym transferze napastnika tylko pogarszają jego sytuację.

Głośnym echem odbiło się także zachowanie 37-latka przed meczem z Liverpoolem, który Portugalczyk rozpoczął na ławce rezerwowych. Ronaldo nie chciał przywitać się z byłym graczem "The Reds", a obecnie ekspertem Sky Sports, Jamiem Carragherem.

Ronaldo notuje w Manchesterze najgorszy początek sezonu od lat. W pierwszych trzech meczach Premier League gwiazdor rozegrał tylko 50 proc. możliwych minut i nie zanotował ani gola, ani asysty.

Czytaj także:

bg