Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Sławomir Dolecki 30.08.2022

Sytuacja życiowa i ekonomiczna uchodźców z Ukrainy w Polsce. Zobacz raport NBP

Wybuch wojny na Ukrainie spowodował niespodziewany i nagły napływ uchodźców wojennych do Polski. Od tamtego czasu przez nasz kraj przewinęło się najwięcej uchodźców związanych z tym konfliktem. Narodowy Bank Polski przeprowadził w kwietniu i maju tego roku ankietę wśród obywateli Ukrainy, którzy przyjechali do Polski po 24 lutego tego roku.

Dane straży granicznej wskazują, że od pierwszego dnia wojny na Ukrainie aż do początku kwietnia notowane były wzmożone wyjazdy obywateli Ukrainy do Polski. W kolejnych tygodniach napływy i odpływy przez granicę z Ukrainą były bardziej zbilansowane, ale wciąż na podwyższonym poziomie.


Źródło: NBP Źródło: NBP

Zasadniczy wpływ na cechy i skalę fali uchodźczej miało otwarcie granic Polski z Ukrainą dla uchodźców oraz dekret Prezydenta Ukrainy, który w związku z ogłoszeniem powszechnej mobilizacji zakazał wyjazdu z kraju mężczyznom w wieku 18-60 lat.

Dlatego dorośli uchodźcy to przede wszystkim kobiety - prawie 90 proc. wszystkich ankietowanych osób. Najliczniejszą grupę wśród uchodźców stanowiły osoby w wieku 30-44.


Źródło: NBP Źródło: NBP

Około 50 proc. uchodźców zadeklarowało, że posiada wykształcenie wyższe. Według danych Państwowej Służby Statystycznej Ukrainy w 2021 r., 30 proc. Ukraińców powyżej 25. roku życia miało wykształcenie nie niższe niż odpowiednik naszego licencjatu. Oznacza to, że do Polski przyjechała w dużej części lepiej wykształcona część społeczeństwa ukraińskiego.


Źródło: NBP Źródło: NBP

Około 49 proc. ankietowanych oceniło, że trochę rozumie język polski, z trudnością, ale potrafi się porozumieć. 5 proc. zadeklarowało dobrą znajomość języka polskiego. Znajomość języka angielskiego lub innego języka Europy Zachodniej zadeklarowało 27 proc. pytanych.


Źródło: NBP Źródło: NBP

Większość napływających do Polski ludzi nie była wcześniej w Polsce ani nie miało informacji o niej. Jedynie ok. 14 proc. pracowało wcześniej w Polsce i w momencie wybuchu wojny było na Ukrainie. Dla około 28 proc. migracja do Polski nie była nowością, bo miały w rodzinie osoby, które pracowały w Polsce i mogły przekazać informacje na temat naszego kraju.

Około 12 proc. uchodźców deklarowało, że wcześniej w Polsce przebywali ich znajomi. Dla ponad 50 proc. uchodźców, którzy przyjechali do Polski wypędzeni przez wojnę było to kompletnie nowe doświadczenie.


Źródło: NBP Źródło: NBP

Podejmowane przez uchodźców decyzje co do długości pobytu w Polsce będą w dużej mierze zależały od dalszego przebiegu wojny, intensywności działań zbrojnych i potencjalnego przeniesienia się konfliktu na inne tereny kraju. Według uzyskanych wyników, aż dwie trzecie ankietowanych - 64 proc. zakłada, że ich pobyt w Polsce nie będzie trwał dłużej niż rok.


Źródło: NBP Źródło: NBP

Analizując plany uchodźców co do ich dalszego pobytu w Polsce, wyraźnie widać dużą chęć powrotu do kraju i traktowanie obecnej sytuacji jako tymczasowej. Zestawienie ich planów z innymi zebranymi w badaniu informacjami pokazuje jak wiele czynników, począwszy od sytuacji rodzinnej poprzez różne niezależne czynniki jak znalezienie pozwalającej na utrzymanie się pracy, czy możliwość znalezienia zakwaterowania może na te plany wpływać.


PR24.pl, NBP, DoS