Sprawa Iwony Wieczorek: prokuratura przesłucha Rutkowskiego

Wiadomość, że za zaginięciem gdańszczanki może stać 24-letni Maciej S. "Szczacha" z Radziejowa do biura Detektywistycznego Rutkowskiego miał przekazać kolega studenta Michał P.

24-latek, razem z dwoma kolegami, miał zaciągnąć dziewczynę do samochodu, zgwałcić, a następnie wywieźć poza Trójmiasto - wynika z informacji, które zdobył Rutkowski. Detektyw zapowiedział na środe konferencję w tej sprawie.

- Po rozmowie z panem Rutkowskim zweryfikujemy wszystkie informacje. Jeśli się potwierdzą, będzie to dla nas istotny dowód. Na razie trudno jednak mówić o przełomie - przyznaje w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Grażyna Wawryniuk, rzecznik gdańskiej prokuratury. Prokuratura przesłucha też Michała P.

3 stycznia Maciej S. popełnił samobójstwo w jednym z sopockich mieszkań. Zostawił list pożegnalny. Rutkowski zaznacza, że należy sprawdzić czy samobójstwo nie było inspirowane.

19-letnią Iwonę ostatni raz widziano w nocy z 16 na 17 lipca ub. roku. Dziewczyna bawiła się w dyskotece Dream Club w Sopocie. Wychodząc pokłóciła się ze znajomymi i do domu wracała sama. O godzinie 3.30 po raz ostatni rozmawiała z nimi telefonicznie. Po tym czasie zarejestrowały ją tylko kamery miejskiego monitoringu.

kk/"Dziennik Bałtycki"

Nagranie z monitoringu zainstalowanego na deptaku w Jelitkowie, z 17 lipca, godz. 4.12. Materiał operacyjny Policji. Iwona pojawia się na filmie w 3.54 minucie filmu.