Andrzej Duda podczas wystąpienia na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych zaapelował do społeczności międzynarodowej, by nie okazywała zmęczenia wojną na Ukrainie. Polski prezydent prosił też też o zwiększenie pomocy dla ludności cywilnej na Ukrainie. Podkreślił, że rosyjska napaść na Ukrainę jest de facto agresją przeciwko całemu światu.
- To było bardzo mocne i dobre wystąpienie pana prezydenta Andrzeja Dudy. To jest kontynuacja takiej ofensywy, która została rozpoczęta przez p. prezydenta czy p. premiera Mateusza Morawieckiego - jeszcze jesienią ubiegłego roku - podkreślił Jan Mosiński z PiS.
"Sukces polityki świata cywilizowanego"
Rozmówca Magdaleny Ogórek podkreślił, że ONZ jest fazie reformowania. - Przecież Rosjanie nie chcieli dopuścić do tego, aby na tym posiedzeniu przemawiał prezydent Ukrainy - a jednak udało się - podkreślił. - To bez wątpienia sukces polityki świata cywilizowanego przeciwko światu, które reprezentuje Putin, czyli imperium zła i imperium śmierci - powiedział Jan Mosiński.
W trakcie audycji odwołano się również do niedawnej wypowiedzi szefowej KE Ursuli van der Leyen, która podkreśliła, że to m.in. Polska właśnie wykazała się znajomością "rosyjskiego oblicza". W podobnym duchu wypowiedziała się również premier Finlandii.
- Polska nadaje ton debacie politycznej na poziomie międzynarodowym. Nas się słucha - ocenił. - Europa mówi polskim głosem - jak mówią politycy na zachodzie Europy. [...] Wystąpienie p. prezydenta Andrzeja Dudy pokazuje, że Polska jest jednym z liderów kreowania tej świadomości, a także analizowania i "wsadzania" faktów, jakie maja miejsce - chociażby - na terenie Ukrainy, ale też w polityce globalnej. To cieszy - podkreślił Jan Mosiński.
Czytaj także:
09:20 PR1 2022_09_21-12-21-43.mp3 Jan Mosiński z PiS ocenił m.in wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy na forum ONZ ("W samo południe"/ Jedynka)
***