- Ale można by było tego uniknąć, jeśli wszyscy na Ukrainie świadomie będziemy używać prądu w godzinach największego na nią zapotrzebowania - tłumaczył Wołodymyr Zełenski.
- To mała rzecz dla życia każdego człowieka, ale bardzo ważna w całym systemie energetycznym. Na przykład w ostatnią sobotę mieszkańcy obwodu czernihowskiego ograniczyli zużycie energii elektrycznej o 20 procent. Jestem wam bardzo wdzięczny. A w ogóle w kraju ograniczono je średnio o 10 procent. Kijów i obszar to zaledwie 7 procent. Jeśli masz taką możliwość, zrób więcej. Musimy zmniejszyć zużycie energii elektrycznej od 17.00 do 23 godziny. To taki krok, który wraz z innymi zapewni porażkę rosyjskim planom terrorystycznym - powiedział Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Ukrainy poinformował też, że najcięższe walki toczą się obecnie w Donbasie, w rejonie Bachmutu i Sołedaru.
Ataki na infrastrukturę
Rosja konsekwentnie prowadzi ostrzał celów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej na Ukrainie. Po atakach na początku października służba ds. sytuacji nadzwyczajnych powiadomiła, że z powodu rosyjskich uderzeń na obiekty infrastruktury w 12 obwodach oraz w Kijowie, wybuchło 30 pożarów, a dostawy prądu zostały ograniczone w 15 obwodach.
Eksport energii elektrycznej z Ukrainy pomagał Europie zmniejszać wykorzystanie rosyjskich surowców energetycznych. 11 października Ukraina zmuszona była wstrzymać jej sprzedaż zachodnim partnerom.
Czytaj także:
IAR/fc