Sobotni mecz w Białymstoku był popisem Legii. Warszawianie rozbili gospodarzy, zwyciężając aż 5:2. Meczu nie dokończył jednak Artur Jędrzejczyk. Doświadczony stoper, który znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa świata, nie wyszedł na drugą połowę spotkania.
"Jędza" kontuzjowany. W poniedziałek badania
W niedzielę Legia wydała komunikat w sprawie zdrowia obrońcy.
"Artur Jędrzejczyk podczas meczu w Białymstoku skręcił staw skokowy. Dokładniejsze badanie i konsultacje odbędą się w poniedziałek. Artur, szybko wracaj na boisko!" - napisano w mediach społecznościowych klubu.
Na pomeczowej konferencji prasowej trener "Wojskowych" Kosta Runjaic przyznał, że uraz "Jędzy" nie wygląda zbyt dobrze.
- Jego kostka jest bardzo spuchnięta. Wiemy jednak, że Jędrzejczyk tak łatwo się nie podda. To walczak, który ma w sobie wiele pozytywnej energii. Tą energią dzieli się także z kolegami z drużyny. Zobaczymy, ile potrwa rehabilitacja. Mam nadzieję, że wróci do nas jak najszybciej - mówił w sobotę szkoleniowiec.
Artur Jędrzejczyk może opuścić mundial
Wygląda na to, że poniedziałkowe badania przesądzą, czy Artur Jędrzejczyk będzie brany pod uwagę przez selekcjonera Czesława Michniewicza w kontekście wyboru ostatecznej kadry na mistrzostwa świata. "
Jędza" znalazł się wśród 47 piłkarzy wybranych do szerokiego składu. Ostateczny wybór selekcjonera mamy poznać 10 listopada.
Czytaj także:
/empe