Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Majewski 23.11.2022

Serie A: Bartosz Bereszyński trafi do słynnego klubu? Reprezentant Polski łączony z transferem

Bartosz Bereszyński nieźle spisał się we wtorkowym meczu reprezentacji Polski z Meksykiem na mistrzostwach świata w Katarze. Według informacji Tomasza Włodarczyka z portalu meczyki.pl, polski piłkarz może zimą przejść z Sampdorii do AS Romy. 

Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.

>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022 <<<

Reprezentant Polski może trafić do potentata 

Bartosz Bereszyński jest piłkarzem Sampdorii od stycznia 2017 roku. Wówczas obrońca trafił do klubu z Genui z Legii Warszawa. Reprezentant Polski szybko wywalczył sobie miejsce w składzie włoskiego klubu, bywając nawet kapitanem Sampdorii. 

Dobra postawa na boiskach Serie A sprawiła, że "Bereś" w ostatnich miesiącach był łączony z odejściem do któregoś z potentatów: Interu Mediolan lub AS Romy. 

Według informacji dziennikarza portalu meczyki.pl Tomasza Włodarczyka, bardzo możliwe jest przejście polskiego defensora do klubu ze stolicy Italii.

-  Bartosz Bereszyński pracuje bardzo mocno na transfer, bo słyszę, że toczą się już właściwie rozmowy odnośnie wytransferowania go do Romy, co najprawdopodobniej nastąpi w styczniu. To są poważne negocjacje - powiedział Włodarczyk w programie "Raport z Kataru".

Bereszyński za Karsdorpa? 

Reprezentant Polski miałby zastąpić w Romie Ricka Karsdorpa. Holenderski prawy defensor popadł ostatnio w konflikt z trenerem "giallorossich" Jose Mourinho i w styczniowym oknie transferowym zapewne opuści klub. 

Atutem Bereszyńskiego jest duża wszechstronność. Choć były piłkarz Legii wyrobił sobie markę w Serie A, grając po prawej stronie defensywy, we wtorkowym meczu reprezentacji Polski z Meksykiem (0:0) na mistrzostwach świata dobrze spisał się jako lewy obrońca. Może też występować jako jeden z trzech stoperów w trzyosobowym bloku obrony. 

Zobacz specjalne studio "Spokojnie, to tylko Katar" po meczu Meksyk - Polska.  

Czytaj także:

polskieradio24.pl

/empe