Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Konto Usunięte Konto Usunięte 30.11.2022

Kto powinien zasiąść w komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów? Sobolewski wyjaśnia

W składzie komisji weryfikacyjnej ds. zbadania rosyjskich wpływów powinno zasiadać pięć osób z obozu rządzącego i cztery z opozycji - powiedział w Studiu PAP sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski. Dodał, że to podział proporcjonalny do układ sił politycznych w parlamencie.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedzieli przedstawienie projektu ustawy i powołanie komisji weryfikacyjnej w sprawie zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski w latach 2007-2022. Komisja ma się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm RP. Na jej czele ma stanąć przewodniczący wybierany spośród członków.

Kto w komisji?

Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski w środę w rozmowie z PAP.PL pytany był m.in. o to, jak miałby wyglądać reprezentacja partyjna odnośnie członków komisji. - Tutaj oczywiście jest już wypracowana metoda i to jest tak, jak było w przypadku komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji w Warszawie i to jest pięć do czterech - stwierdził. - Pięć osób z obozu rządzącego i cztery z opozycji. Proporcjonalnie do tego, jaki jest układ sił politycznych w parlamencie - dodał.

Pytany o to, jak miałby wyglądać podział mandatów pomiędzy formacjami opozycyjnymi odpowiedział, że "to już będzie zależało od ustaleń opozycji". - Z tego co słyszałem, to dwa ugrupowania mówią o tym, że nie są za komisją, ale kandydatów zgłosić by chcieli - dodał.

Na pytanie o to, czy w PiS pojawiają się już konkretne nazwiska członków komisji stwierdził, że na razie są na etapie rozmów i "nie ma konkretnych wskazań osobowych". - To powinny być osoby, które w swoim CV mają bogate doświadczenie związane z energetyką, ale i działalnością polityczną. To CV powinno być okraszone funkcjami, które mają ścisły związek z funkcjonowaniem państwa w obszarze bezpieczeństwa energetycznego i bezpieczeństwa ogólnego państwa" - powiedział. - Mogą być to również osoby związane ze służbami specjalnymi - dodał.

Czytaj także:

Sobolewski podkreślił, że ma nadzieje, że w tym tygodniu uda się złożyć projekt ustawy w Sejmie. Dodał, że liczy na to, iż stanie się to w środę.

Komisja ds. zbadania rosyjskich wpływów

Jak poinformował PiS na Twitterze, Państwowa Komisja ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 ma się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm RP. Na jej czele ma stanąć przewodniczący wybierany spośród członków.

Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki. Decyzje, które ma móc podjąć komisja to: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

PAP/as