"Złożyliśmy wniosek o zarejestrowanie stowarzyszenia" - poinformowała w piątek wiceprzewodnicząca klubu PJN Elżbieta Jakubiak.
Dodała także, że klubowi PJN bardzo zależało na rejestracji stowarzyszenie, aby wszyscy chętni, którzy nie chcą należeć do partii, mogli je wspierać.
"Część ludzi chce pozostać tylko sympatykami PJN. Jednak żeby mogli się gromadzić, potrzebny jest jakiś szyld, nazwa. Sympatyzuje z nami ok 16 tys. osób, tyle zarejestrowało się na naszej stronie internetowej. Czy stowarzyszenie zostanie zarejestrowane, będziemy wiedzieć za ok. dwa trzy tygodnie" - podkreśliła.
"Wpisaliśmy we wniosku wszystkich posłów, a z europosłów jest tylko Marek Migalski. Akurat w tym czasie nie było w Polsce Pawła Kowala, Adama Bielana i Michała Kamińskiego, dlatego się pod nim nie podpisali" - dodała Jakubiak.
Jak powiedział rzecznik PJN Lucjan Karasiewicz, klub czeka aktualnie na decyzję sądu. On także zapewniał, że brak pod wnioskiem podpisów Bielana, Kowala i Kamińskiego wynika tylko z tego, że europosłów po prostu nie było w tym czasie w Warszawie.
"Zarejestrowanie jest rzeczą techniczną. Ważniejszą rzeczą jest to, kto będzie pracował przy budowie naszej formacji" - dodał.
aj