IAR
Sylwia Mróz
09.02.2011
Prokuratura: niech Berlusconi stanie przed sądem. Natychmiast
Prokuratura w Mediolanie wystąpi o postawienie przed sądem w trybie natychmiastowym premiera Silvio Berlusconiego.
fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO
Posłuchaj
-
Berlusconi przed sąd - relacja Marka Lehnerta z Rzymu
Czytaj także
Szef włoskiego rządu jest podejrzany o wymuszenie oraz korzystanie z prostytucji osoby nieletniej. W nocy z 27 na 28 maja ubiegłego roku sam premier telefonował na komendę policji w Mediolanie i prosił o zwolnienie zatrzymanej za kradzież nieletniej. Berlusconi wyjaśnił swoją interwencję faktem, że dziewczyna miała być "wnuczką Mubaraka". Jak się potem okazało, nie jest ona Egipcjanką, lecz Marokanką.
Ponadto prokuratura twierdzi, iż ma dowody, że należała ona do tzw. haremu premiera, umilającego mu wieczory w prywatnej rezydencji pod Mediolanem i odbywała z nim stosunki seksualne.
Berlusconi zapowiedział, że będzie się bronić "do upadłego". Jego adwokaci zaś uprzedzili, że zaczną obronę od wytknięcia prokuraturze nieprawidłowości proceduralnych. Mecenas Gaetano Pecorella twierdzi m.in, że "jedno z przestępstw nie przewiduje wstępnej rozprawy, o którą wystąpi prokurator". Chodzi o korzystanie z prostytucji nieletnich.
IAR, sm