Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Rafał Kowalczyk 10.02.2011

MSZ wycofuje dodatkowych dyplomatów, którzy wyjechali do Egiptu

Pomagali oni na stałe akredytowanym tam polskim przedstawicielom. Teraz wracają do kraju, bo z Egiptu wyjechała już większość polskich turystów.
Demonstrujący na placu Tahrir w EgipcieDemonstrujący na placu Tahrir w Egipciefot. PAP/EPA
Posłuchaj
  • Marcin Bosacki o wyjeżdżających do Egiptu Polakach

Według danych MSZ, w Egipcie jest teraz około 600 Polaków, choć jeszcze niedawno było 10 razy więcej.

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki powiedział IAR, że Polacy posłuchali apeli resortu i nie wyjeżdżają na razie na wakacje do Egiptu. „Dziękujemy Polakom za rozsądek, za to, że słuchają naszych wezwań, by nie wyjeżdżać do Egiptu. To, że nadal jest to aktualne potwierdzają wydarzenia dnia wczorajszego i dzisiejszego - nowe demonstracje, według wielu źródeł największe w całej fali protestów. Mamy także informacje o przynajmniej jednej nowej ofierze śmiertelnej” - podkreśla rzecznik MSZ.

Nadal niebezpiecznie

Marcin Bosacki dodał, że w Egipcie zapowiadane są kolejne manifestacje, stąd apel MSZ o nie wyjeżdżanie do Egiptu, wciąż jest aktualny.

Rzecznik MSZ podkreślił, że opieka nad Polakami, którzy pozostali w Egipcie będzie nadal zapewniona. „Nasi turyści nie będą pozostawieni bez opieki, jednak mamy nadzieję, że za parę dni ich już po prostu nie będzie, że posłuchają naszych wezwań i nie będą już latać do Egiptu” - dodaje Bosacki.

Czwartek będzie 17. dniem protestów opozycji na placu Tahrir w Kairze. Demonstrujący wciąż domagają się ustąpienia prezydenta Hosni Mubaraka. Nie przekonały ich zapowiedzi reform oraz 15-procentowych podwyżek płac w budżetówce.

rk