IAR
Rafał Kowalczyk
16.02.2011
Sądy zamiast komisji? Kościoły się nie zgadzają
"Rzeczpospolita" pisze, że rząd chce, by komisje regulacyjne, które zwracają mienie Kościołom, kończyły prace.
fot. Wikimedia Commons
Wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak mówi na łamach gazety, że formuła działania komisji regulacyjnych wyczerpała się i dlatego rząd poddał pod rozwagę Kościołom i związkom wyznaniowym pójście podobną drogą jak Komisja Majątkowa, czyli w sprawach nierozstrzygniętych zwrócić się do sądów. Według gazety komisje nie zgadzają się na takie rozwiązanie i chcą działać nadal.
Dziennik wylicza, że najwięcej wniosków złożono i najwięcej spraw do rozpatrzenia ma Komisja Regulacyjna ds. Gmin Wyznaniowych Żydowskich. Z ponad 5500 rozpatrzono około 1800. W Komisji Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego z 1200 rozpatrzono ponad 900, w Komisji Kościoła Prawosławnego z ponad 470 - większość, a w komisji międzykościelnej z prawie 170 rozpatrzono 70.
rk