Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Sylwia Mróz 22.02.2011

Michał Boni: nie będzie dobrowolności w wyborze OFE czy ZUS

- Nie sądzę, aby w projekcie rządu w sprawie zmian systemu emerytalnego można było zapisać zasadę dobrowolności - mówił minister Michał Boni.
Michał BoniMichał Bonifot. EastNews
Posłuchaj
  • Jan Guz: czy pracownicy będą mogli decydować czy wolą OFE, czy zakład ubezpieczeń społecznych?
  • Michał Boni: straty finansowe mogłyby być duże
  • Wiesława Karykowska: wzrosły koszty utrzymania
Czytaj także

OPZZ chce, by ubezpieczony sam wybierał, gdzie chce trzymać składkę: w OFE czy ZUS.
- Nie wydaje mi się, że należałoby w tym projekcie wprowadzać opcję dobrowolności - powiedział Boni podczas konferencji prasowej, odnosząc się do propozycji OPZZ. - Tu się różnimy. Opcja dobrowolności mogłaby zniszczyć publiczny charakter tego systemu. Rozumiem intencje pana przewodniczącego i bardzo je szanuję, ale nie sądzę, że w tym projekcie można było to rozwiązanie umieścić - zaznaczył minister.

Boni podkreślił też, że w rządowym projekcie trzeci filar ma charakter dobrowolności. Jego zdaniem takie rozwiązanie jest bezpieczniejsze, prostsze do wprowadzenia i nie wywoła perturbacji na rynkach finansowych.

- Gdybyśmy wprowadzili dzisiaj pełnię dobrowolności w całym systemie emerytalnym to miliardowe sumy pieniędzy trzeba byłoby z rynku kapitałowego wycofać - powiedział.

Lista postulatów OPZZ

Przewodniczący związku OPZZ Jan Guz po spotkaniu z ministrem Michałem Bonim przypomniał też, że OPZZ postuluje też rozszerzenie zasady dziedziczenia środków oraz społecznego nadzoru nad OFE, chce także obniżenia kosztów funkcjonowania II filaru ubezpieczeń społecznych.

Przewodniczący OPZZ Jan Guz powiedział po spotkaniu z ministrem Bonim, że lista postulatów związku jest duża, a otwiera ją postulat dobrowolności drugiego filaru.

Ograniczanie długu i deficytu

Minister Boni powiedział po spotkaniu, że wychodzi z niego zmęczony, ale zadowolony. Jednocześnie podkreślił, że nie widzi możliwości pozostawienia wyboru pracownikom co do dyspozycji środkami z drugiego filaru.

Rząd chce ograniczyć przyrost długu publicznego i deficytu, dlatego zamiast 7,3-procentowej składki emerytalnej do Otwartych Funduszy Emerytalnych ma trafić 2,3 procent. Pozostałe 5 procent będzie księgowane na kontach osobistych w ZUS. W następnych latach te proporcje zaczną się zmieniać.

Spotkanie ministra Boniego z przedstawicielami OPZZ to część konsultacji społecznych w sprawie propozycji rządu.

Żądania emerytów i rencistów

Według Krajowego Sekretariatu Emerytów i Rencistów NSZZ "Solidarność" rewaloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych powinna wynosić co najmniej 7 procent. Tymczasem rząd proponuje podwyżkę w wysokości 3,1 procent. Zdaniem Wiesławy Karykowskiej, członka Sekretariatu Krajowego z Lublina, wzrost kosztów utrzymania jest znacznie wyższy, a więc i waloryzacja powinna być większa.

Konferencje prasowe, na których Krajowy Sekretariat Emerytów i Rencistów NSZZ "Solidarność" prezentuje swoje stanowisko, odbywają się w całym kraju.

sm