Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Szymon Gebert 25.02.2011

Białoruś: Andrzej Poczobut wypuszczony z aresztu po 15 dniach

Działacz Związku Polaków na Białorusi i dziennikarz "Gazety Wyborczej" został po 15 dniach uwolniony z aresztu w Mińsku - poinformował rzecznik ZPB.
Andrzej PoczobutAndrzej PoczobutFot. Wikipedia Commons
Posłuchaj
  • Andrzej Poczobut: liczyłem się z dłuższym pobytem w areszcie
  • Andrzej Poczobut: funkcjonariusze więzienni próbowali skłonić mnie do deklaracji
  • Andrzej Poczobut: nie ma informacji o losie innych więźniów politycznych, zatrzymanych po 19 grudnia
  • Andrzej Poczobut: to gest poparcia ze strony Polski
Czytaj także

Poczobut został poczatkowo wywieziony z aresztu w Mińsku w nieznanym kierunku. Jak informowały niezależne, białoruskie media - około 17.40 z budynku na ulicy Akrestina wyjechał milicyjny samochód. Dyżurujący w pobliżu białoruscy dziennikarze rozpoznali w jednym z pasażerów swojego kolegę Andrzeja Poczobuta.

- Przez godzinę wozili naszego kolegę po mieście a późnie wypuścili - twierdzi Igor Bancer. Dziennikarz "Gazety Wyborczej" został zatrzymany w Mińsku podczas powyborczej demonstracji 19 grudnia i skazany na areszt za udział masowych zamieszkach.

Sam Poczobut i reprezentujący go adwokat przekonywali, że jego obecność na Placu Niepodległości była ściśle związana z wypełnianiem obowiązków dziennikarskich.

Działacz ZPB został skazany przez sąd w Mińsku 11 lutego na 15 dni aresztu administracyjnego za "aktywny udział" w manifestacji opozycji w białoruskiej stolicy 19 grudnia 2010 roku, w wieczór po wyborach prezydenckich. Wyrok wydała sędzia Natalia Protosowickaja, znajdująca się na liście przedstawicieli Białorusi objętych sankcjami wizowymi UE. Poczobut argumentował podczas procesu - kolejnego, który mu wytoczono w związku z demonstracją - że podczas wiecu wykonywał pracę dziennikarską.

Zaniepokojenie skazaniem Poczobuta wyraził prezydent RP Bronisław Komorowski. 13 lutego Rada Naczelna ZPB ogłosiła list otwarty, w którym zwróciła się do Komorowskiego, "by zabrał głos" w sprawie Poczobuta, a także w sprawie działań wobec "innych członków organizacji".

sg, sm